Trener Michał Winciersz: Mieszane uczucia po tym spotkaniu. Indywidualnie wielu naszych zawodników przerasta umiejętnościami rywali, natomiast przegrywamy mecz. Dlatego z jednej strony szkoda mi zawodników, bo walczyli i próbowali rozgrywać piłkę tak, jak sobie to zakładamy, ale grając w starszym roczniku nasza dzisiejsza gra nie wystarczyła na korzystny rezultat. W ofensywie rywale potrafili wykorzystać lepsze warunki, ktoś był szybszy, większy, następny mocno uderzał z dystansu i na skutek tego tracimy bramki.
Czytaj więcej: U13/IV: ''Niejeden zespół opadłby z sił'' - przegrana w Katowicach
Trener Daniel Tukaj: Zawodnicy zasługują dzisiaj na pochwałę, bo w tych tropikalnych warunkach spisali się naprawdę dobrze. Apelowałem o mądrą grę i tak też było. Dobrze operowaliśmy piłką i utrzymywaliśmy się przy niej, pozwoliliśmy pobiegać trochę rywalom budując akcje od tyłu, dzięki czemu uzyskaliśmy przewagę optyczną. Pomimo tego dopiero pod koniec pierwszej połowy udało się nam zdobyć bramkę.
Czytaj więcej: U17/JM II: ''Umiejętności i mądrość gry'' - Stadion pokonany
W dniu dzisiejszym odbędą się mecze półfinałowe Mistrzostw Śląska. Drużyna Ireneusza Psykały zmierzy się w Chorzowie z Zagłębiem Sosnowiec U19, z kolei zespół Mateusza Michalika zmierzy się na wyjeździe z Rozwojem Katowice U17.
Przypomnijmy, że juniorzy starsi w meczu ćwierćfinałowym pokonali Górnik Zabrze w rzutach karnych 5:3 (w regulaminowym czasie gry padł remis 1:1). Sosnowiczanie z kolei zameldowali się w półfinale po zwycięstwie nad Gwarkiem Zabrze. Dodajmy, że w drugiej parze Stadion Śląski Chorzów zmierzy się z Tyskim Sportem.
Trener Sławomir Podlas: Przegraliśmy mecz, ale rozegraliśmy dzisiaj bardzo dobre spotkanie. W pierwszej połowie popełniliśmy cztery kardynalne błędy i GKS to wykorzystał, a potem musieliśmy już gonić rezultat. Chłopcy przy tej temperaturze świetnie się prezentowali, dali z siebie 100%, dobrze operując piłką, tworząc dużo sytuacji bramkowych. Zabrakło trochę czasu, żebyśmy mogli zebrać nagrodę w postaci przynajmniej remisu, ale jestem z chłopaków bardzo zadowolony, zresztą oni też czują, że był to dobry mecz.
Czytaj więcej: U12/2007: ''Zabrakło trochę czasu'' - nieudana pogoń Niebieskich
Trener Marcin Polok: Zagraliśmy dziś dobry mecz. Jak na derby przystało był on bardzo zacięty, a już w pierwszych dwóch minutach Sektas wyszedł dwa razy sam na sam, ale nie zaowocowało to bramką - bramkarz UKS-u wykazał się znakomitymi interwencjami. Po chwili powinien być rzut karny, gdzie było ewidentne zagranie ręką, ale sędzia nie podyktował jedenastki. Zrobiło się nerwowo, bo i rywale mieli swoje szanse, ale na posterunku stali nasi bramkarze Grum i Walas. Brawo za mecz dla obu drużyn, bo walczyły do samego końca cios za cios.
Podczas gdy zespoły juniorów mają przed sobą finały Mistrzostw Śląska, o czym pisaliśmy TUTAJ, a najmłodsze orliki zakończyły już rozgrywki ligowe, przed pozostałymi z naszych drużyn ostatnie rozdania w sezonie 2018/2019.
Przypomnijmy, że najważniejsze rozstrzygnięcia miały miejsce w ostatnich tygodniach - trampkarze U15 zdobyli tytuł Mistrza Śląska, a ich młodsi koledzy awanse do wyższej klasy rozgrywkowej - zespoły U14 oraz U13 w następnym sezonie będą występować w drugich ligach wojewódzkich.
Dzisiejsze zwycięstwo ze Stadionem zapewniło naszej drużynie awans do II ligi wojewódzkiej! Niebiescy mają do rozegrania jeszcze dwa mecze, ale siedmiopunktowa przewaga nad drugą w tabeli Orbitą Bukowno pozwala im już dzisiaj cieszyć się z awansu do wyższej klasy rozgrywkowej! Gratulujemy!
Trener Jakub Brzozowski: Wygrywamy ze Stadionem 5-2 i dzięki temu zwycięstwu mamy awans do drugiej ligi.
Nasze drużyny juniorów pewnie awansowały do finału Mistrzostw Śląska. Zespół Mateusza Michalika rozgromił w półfinale Rozwój Katowice 9:1, z kolei podopieczni trenera Ireneusza Psykały w ćwierćfinale wygrali w rzutach karnych z Górnikiem Zabrze 5:3 (1:1 w regulaminowym czasie gry), a w spotkaniu dającym przepustkę do finału pokonali na własnym terenie Zagłębie Sosnowiec 4:0.
W meczach o miano najlepszych drużyn naszego województwa juniorzy młodsi zmierzą się w najbliższą niedzielę z zabrzańskim Górnikiem, z kolei ich starsi koledzy 22 czerwca z Tyskim Sportem. Trzymamy kciuki!
Czytaj więcej: Rywale Niebieskich w finałach Mistrzostw Śląska
Trener Łukasz Joniec: Wiedzieliśmy, że będzie to trudny mecz. chcieliśmy się zrewanżować za porażkę na wyjeździe - mecz był szybki, wyrównany na początku, obie strony stworzyły sobie sytuacje, ale Rozwój był skuteczniejszy. Mecz momentami wyglądał tak, że budowaliśmy atak pozycyjny, mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki, ale nie kończyliśmy akcji strzałem na bramkę. Rywale kilka razy wyszli z kontrą i tak zdobyli kilka bramek. Wniosek jest taki, że musimy szybciej przechodzić z ataku do obrony, odbudować szyki i doskakiwać do zawodnika z piłką.
Trener Mateusz Michalik: My, tak jak zawsze, do każdego spotkania podchodzimy w pełni skoncentrowani i gramy o pełną pulę. Przeciwnicy mieli dzisiaj inny plan i trudno im się dziwić, bo w sobotę grają ważny mecz barażowy o awans do Ligi Centralnej U17. Wynik mówi sam za siebie, a my mieliśmy dzisiaj okazje do przećwiczenia naszego ataku pozycyjnego i trzeba przyznać, że kilka bramek było wysokiej klasy.
Czytaj więcej: U17: ''Przeciwnicy mieli dzisiaj inny plan'' - Niebiescy w finale Mistrzostw Ślaska!
W dniu wczorajszym nasz narybek z rocznika 2012 wziął udział w turnieju rozgrywanym w Chełmku, Ekstraliga Talentów. chorzowskim turnieju, którego organizatorem był Sport Park Budowlani.
Na starcie imprezy zameldowały się takie zespoły, jak Sandecja Nowy Sącz, Cracovia Andrychów, Cracovia, Wisła Kraków, WKS Śląsk Wrocław, AP Olympic, Parasol Wrocław, Górnik Zabrze, Zagłębie Sosnowiec, BTS Rekord, Beniaminek Profbud Krosno, Pogoń Kraków, Stal Mielec, KS Słowik.
Trener Marcin Polok: Bardzo fajny turniej pod względem organizacyjnym. Jedynym minusem była panująca temperatura, bo w taką pogodę lepiej chłodzić się w basenie, aniżeli grać na sztucznej murawie. Stawiliśmy jednak temu czoła, rozegraliśmy dużo spotkań, a chłopcy mieli wiele radości. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że mogliśmy uczestniczyć w takim turnieju.
Trener Jakub Brzozowski: Pogoda dzisiejszego dnia nie pomagała w płynnej grze i w niezłym tempie stąd pierwsza połowa nie wyglądała tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Druga część meczu wyszła nam zdecydowanie lepiej, chłopcy pokazali się z dobrej strony, stworzyliśmy sobie bardzo dużo sytuacji, czego konsekwencją było aż pięć strzelonych bramek. Ponownie zagraliśmy na dwa składy i każdy z zawodników wystąpił w tym samym wymiarze czasowym.
Czytaj więcej: U13/2007: ''Pogoda nie pomagała'' - Rozwój pokonany
W sobotnie popołudnie na hali MORiS-u zgromadziło się kilkaset osób - zawodnicy naszej Akademii oraz UKS-u Ruch Chorzów, ich rodzice, zaproszeni goście oraz sympatycy naszych drużyn.
Sam pomysł realizacji Gali "Młode Cieśliki" pojawił się wiele miesięcy temu, aż w końcu, połączone siły naszej Akademii i UKS-u doprowadziły do jego realizacji. Dzięki zaangażowaniu dziesiątek osób przygotowania zostały dopięte na ostatni guzik, nikt jednak nie przewidział złośliwości rzeczy martwych. Zawodziło nagłośnienie, przez co nie wszystko poszło zgodnie z planem, liczymy jednak na wyrozumiałość naszych sympatyków!
Czytaj więcej: Gala ''Młode Cieśliki 2019'' przeszła do historii
Trener Sławomir Podlas: Po trzech dniach ponownie gramy z Rozwojem, tym razem rewanż na boisku przeciwnika. Mecz bardzo podobny do tego, jaki odbył się u nas. Pierwsza połowa bardzo dobra w naszym wykonaniu, gdzie zdobywamy dwie bramki, druga nieco słabsza, ale też z trafieniem. Wielki szacunek dla chłopaków, bo mierzyli się nie tylko z przeciwnikiem, ale i upałem. Cieszę się, bo wiele rozpoczętych od własnej bramki akcji kończyliśmy strzałem na bramkę, gra była płynna i pod nasze dyktando.
Czytaj więcej: U12/2007: ''Wielki szacunek dla chłopaków'' - rewanż z Rozwojem również zwycięski
Trener Jakub Brzozowski: Przegrywamy dzisiaj z Rozwojem Katowice, ale nie z drużyną, która bierze udział w naszych rozgrywkach, tylko z zespołem z I Ligi Wojewódzkiej. Rywale ściągnęli dzisiaj posiłki z pierwszej ligi i ja osobiście im bardzo za to dziękuje. Przez takie działania drużyny z Katowic mieliśmy możliwość zmierzenia się z tym, co czeka nas w przyszłym sezonie i był to bardzo udany test. Nie zawiedliśmy i pokazaliśmy się z niezłej strony. Zagraliśmy na dwa składy pokazując, że w tym zespole są umiejętności i chęć wygrywania.
Czytaj więcej: U13/2006: ''Rywale ściągnęli posiłki'' - minimalna przegrana w Katowicach
Trener Ireneusz Psykała: Dominacja od początku do końca, choć tempo meczu było, że tak powiem umiarkowane. Pogoda była dzisiaj niewiarygodnie nieprzyjemna do grania. Tam, gdzie troszkę przyspieszyliśmy było widać zdecydowaną różnicę między nami a Zagłębiem. Wygraliśmy mecz, zagrali dzisiaj wszyscy - więc jest to powód do zadowolenia.
Czytaj więcej: U19: ''Dominacja od początku do końca'' - finał dla Niebieskich!