Trzy sobotnie pojedynki, pięć niedzielnych, a w tygodniu kolejne trzy - oto nasz ligowy plan na najbliższe dni.
Do Chorzowa zawitają drużyny Zagłębia Lubin, Śląska Wrocław, Tyskiego Sportu, Ruchu Radzionków, UKS-u Sprint Katowice oraz LKS-u Orzeł Mokre.
Nasze zespoły zagrają natomiast na boiskach RKS-u Raków Częstochowa, GKS-u Katowice, Czarnych Sosnowiec, Sparty Katowice oraz Slavii Ruda Śląska.
Przypominamy, że w niedzielę, 26 maja o godz. 15.00, na hali MORiS przy ul. Dąbrowskiego 113 odbędą się testy kwalifikacyjne do IV klasy szkoły podstawowej, ale na przyszłych czwartoklasistów czekamy również w każdy poniedziałek i piątek na Kresach, o godz. 16.30! Więcej informacji na ten temat znajduje się TUTAJ.
Czytaj więcej: Liga: Walka o utrzymanie, mistrzostwo Śląska i nie tylko!
Trener Damian Łukasik: Wszyscy, którzy obserwowali to spotkanie na pewno zauważyli, że stało ono na dużo wyższym poziomie niż inne mecze w tej lidze. Co prawda zespół GKS-u wystawił w nim młodszy rocznik, ale jest on znany z tego, że jest najlepszy na Śląsku. Gra w nim pięciu kadrowiczów Śląska, więc byliśmy świadkami dobrego spotkania. Nasi zawodnicy pokazali jednak, że umiejętności piłkarskie oraz warunki fizyczne były po naszej stronie i nie pozwolili rywalowi rozwinąć skrzydeł.
Czytaj więcej: U14/2005: ''Spotkanie stało na wyższym poziomie niż inne mecze'' - wygrana z Gieksą
Trener Damian Łukasik: Bardzo dobrze rozegrany mecz przez wszystkich zawodników. Stadion praktycznie nam nie zagroził przez całe spotkanie. Chłopcy super wywiązali się z założeń taktycznych nie pozwalając rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Zmiana pogody na pewno dała się we znaki obu stronom, co było widać w drugiej połowie, gdzie tempo meczu już spadło. Do końca kontrolowaliśmy jednak przebieg wydarzeń na boisku.
W 26 maja o godz. 15.00 w hali przy ul. Dąbrowskiego 133 odbędą się nabory do IV klasy szkoły podstawowej.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom w imieniu własnym oraz UKS-u Ruch Chorzów zapraszamy obecnych trzecioklasistów na testy również w każdy poniedziałek i piątek!
W tych dniach czekamy na Was na terenie Kompleksu Sportowego "Kresy" w Chorzowie przy ul. Wolności 139 o godz. 16.30!
Czytaj więcej: Nabory do IV klasy SP - zapraszamy 26 maja oraz w każdy poniedziałek i piątek!
Trener Piotr Bogusz: Ciekawe widowisko. Zespół z Bielska chciał grać w piłkę, podobnie jak my, więc mecz mógł się podobać. Pierwsza połowa w miarę wyrównana, choć myślę, że z lekką naszą przewagą. Po przerwie dominowaliśmy już zdecydowanie, zdobyliśmy pięć bramek po fajnych akcjach, a co najważniejsze gra była bardzo dobra. Szybko operowaliśmy piłkę, po stracie też szybko odbieraliśmy, więc słowa uznania dla chłopaków.
Trener Albert Michalik: Mecz rozgrywany w bardzo trudnych warunkach. Wynik nie do końca odzwierciedla naszą dzisiejszą postawę. W mecz weszliśmy dobrze, stwarzając sobie kilka sytuacji i wychodząc na prowadzenie. Po chwili mogliśmy zdobyć bramkę podwyższającą wynik, ale nasz napastnik w sytuacji sam na sam trafił w słupek. Kilka minut później gospodarze po wrzutce z bocznego sektora zdołali wyrównać. Większa część pierwszej połowy to gra głównie w środku pola, ale żadna z drużyn nie mogła skonstruować klarownej akcji.
Czytaj więcej: U13/IV: ''Przegraliśmy mecz w aspekcie fizycznym'' - z Mikołowa bez punktów
Trener Daniel Tukaj: Bardzo trudne spotkanie - po pierwsze ze względu na porę meczu rozgrywanego w Częstochowie, po drugiej z powodu twardego boiska, które utrudniało nam płynność w grze. Jednak od początku prowadziliśmy grę, stwarzaliśmy sytuacje, których nie potrafiliśmy niestety przed przerwą wykorzystać, przez co schodziliśmy do szatni z wynikiem bezbramkowym. W drugiej połowie udało się nam zdobyć gola, zostaliśmy jednak osłabieni czerwoną kartką, której nie chciałbym komentować. Spowodowało to, że ci, którzy pozostali na boisku musieli wykonać podwójną robotę.
Trener Sławomir Podlas: Zaczęliśmy bardzo dobrze. Zagraliśmy wysoko pressingiem i to w trudnych warunkach atmosferycznych przy ogromnej ulewie na naturalnym boisku. Pomimo tego potrafiliśmy mocno przycisnąć przeciwnika, dzięki czemu w przeciągu pierwszych 20 minut zdobyliśmy dwie bramki. Później, o dziwo, wkradł się w naszą grę bałagan. Wybijaliśmy piłkę, a rywale tworzyli coraz więcej sytuacji. Wprowadzone w drugiej połowie zmiany nie dały rezultatu.
Czytaj więcej: U12/2007: ''Chłopcy nie udźwignęli trudu boiska'' - dobre złego początki z Orłem
Trener Ireneusz Psykała: Zagraliśmy dzisiaj rozsądnie. Od początku mieliśmy plan na ten mecz i co najważniejsze zrealizowaliśmy go. Chcieliśmy podejść od pierwszej minuty wysokim pressingiem, co prawda nie wynikało z tego nic groźnego, ale zaznaczyliśmy tym swoją determinację. Potem ustawiliśmy się w pressingu średnim, dzięki czemu Wisła miała problem ze stworzeniem sobie sytuacji bramkowych. Najwięcej z jej strony działo się po stałych fragmentach gry. My natomiast już w drugiej minucie mogliśmy wyjść na prowadzenie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, gdzie Machała uderzył minimalnie obok słupka.
Czytaj więcej: U18/CLJ: ''Mieliśmy plan na ten mecz'' - cenna wygrana z Wisłą
Trener Robert Krajcer: Mecz wydawał się prosty, rozpoczęliśmy od zdobycia bramki, ale nagle sytuacja się odwróciła. Stanęliśmy, nie potrafiliśmy przeprowadzić składnej akcji . Przegraliśmy praktycznie wszystkie pojedynki jeden na jeden, przez co przeciwniki przed przerwą zdobył aż pięć goli. Na drugą połowę wyszliśmy bardziej zdeterminowani i obraz gry nieco się zmienił. Zaczęliśmy się dłużej utrzymywać przy piłce i stwarzać zagrożenie pod bramką Gwiazdy, jednak brak skuteczności nie pozwolił nam uzyskać lepszego wyniku. Natomiast przeciwnicy przeprowadzili w drugiej połowie dwie akcje, z czego zdobyli dwie bramki.
Czytaj więcej: U10/2010: ''Nagle sytuacja się odwróciła'' - przegrana z rudzianami
Trener Marcin Polok: Podział punktów z Uranią bardzo nas zaskoczył. Graliśmy na boisku trawiastym, gdzie murawa była bardzo nierówna i to sprawiało, że mieliśmy duży problem z przyjęciem i podaniem piłki. Jeden punkt może jednak cieszyć, gdyż przeciwnik miał kilka dogodnych sytuacji bramkowych, szczególnie przy stałych fragmentach gry, bo warunki fizyczne były po stronie rywali. Dziękuję więc chłopakom za walkę i stawienie czoła warunkom, jakie panowały dziś na boisku.
Czytaj więcej: U13/IV: ''Warunki fizyczne były po stronie rywali'' - podział punktów z Uranią
Trener reprezentacji Polski do lat 15 ogłosił kadrę na towarzyski turniej w Finlandii. Wśród nominowanych znalazł się nasz zawodnik, Piotr Starzyński!
Zgrupowanie reprezentacji odbędzie się w dniach 25 maja - 1 czerwca w Eerikkili. W tym czasie drużyna prowadzona przez trenera Bartłomieja Zalewskiego rozegra trzy spotkania w ramach turnieju towarzyskiego:
Czytaj więcej: U15: Piotr Starzyński z ponownym powołaniem do Reprezentacji Polski!
Trener Mateusz Michalik: Zagraliśmy dzisiaj słabe spotkanie. Trzeba to sobie pwoiedzieć prosto w oczy. Pomimo tego, że początek był obiecujący, bo wyszliśmy na prowadzenie, to błędy jakie przytrafiały się nam w defensywie nie mają prawa występować na poziomie piłki juniorskiej. Każde zagranie przeciwnika, każde kopnięcie piłki do przodu powodowało w naszych poczynaniach niepewność, brak zdecydowania, a nawet nie potrafiliśmy wybić piłki, którą mieliśmy na nodze. Rywale nie zaprezentowali dzisiaj wybitnego futbolu, natomiast byli bardzo skuteczni i prostymi środkami potrafili przedrzeć się pod naszą bramkę.
Czytaj więcej: U17/CLJ: ''Nie było szans na zgarnięcie trzech punktów'' - porażka we Wrocławiu
Trener Łukasz Joniec: Kolejny mecz pokazał, że w lidze, w której gramy zespoły są na bardzo wysokim poziomie. Jest to najwyższa liga rozgrywkowa w tym roczniku, więc mieliśmy przykład ile nam jeszcze brakuje, jeśli chodzi o umiejętności, a także czytanie i rozumienie gry. Na pewno nie można odmówić chłopakom zaangażowania i walki - dzielnie walczyliśmy mimo strat kolejnych bramek, ale tylko tym meczu nie jesteśmy w stanie wygrać. Mieliśmy też swoje sytuacje, po których śmiało mogliśmy zdobyć z pięć bramek, jednak brakowało nam celnego strzału. Na pewno wyciągniemy wnioski, jak po każdym spotkaniu i dalej będziemy walczyć.
Czytaj więcej: U11/2008: ''Nie można odmówić zaangażowania i walki'' - przegrana w Dąbrowie
Trener Sławomir Podlas: Przegraliśmy mecz, przegrywając zdecydowanie pierwszą połowę. Ilość niecelnych podań i strat sprawiła, że to przeciwnik dominował na boisku. W drugiej połowie gra się wyrównała, mieliśmy ze dwie, trzy dogodne sytuacje, ale na wysokości zadania stanął dobrze broniący bramkarz gości. Z przebiegu mecz można by ocenić na sprawiedliwy remis, ale niestety nie potrafiliśmy wyrównać i schodzimy z boiska pokonani. Nie zwieszamy jednak głów, trenujemy dalej, bo już w środę przed nami kolejne ciężkie spotkanie z Orłem Mokre.
Czytaj więcej: U12/2007: ''Przegraliśmy pierwszą połowę'' - bez punktów w derbach Chorzowa
Trener Michał Winciersz: Gratuluję drużynie kolejnego zwycięstwa. Byliśmy zespołem o wiele lepszym, ale nie takim, który chcielibyśmy z trenerem Brzozowskim oglądać. Pomimo olbrzymiej przewagi nie potrafiliśmy zdobywać bramek. W sytuacjach, które wydawały się proste, chłopcy wyłączali myślenie, przez co dla katowiczan 4 bramki to najmniejszy wymiar kary. Czujemy duży niedosyt i liczymy na rehabilitację za tydzień, kiedy zmierzymy się z mocniejszym rywalem. Z przebiegu całego spotkania przeciwnicy oddali dwa, może trzy strzały, więc cieszy nas fakt, że kolejny mecz zagraliśmy na zero z tyłu.