Trener Jakub Brzozowski: Remisujemy dzisiejsze spotkanie z czego nie jesteśmy zbytnio zadowoleni, chcieliśmy dzisiaj wygrać, mieliśmy swoje cele na ostanie 3 mecze i w każdym chcieliśmy zgarnąć 3 punkty. Ostatnio w Jastrzębiu to się udało, natomiast dzisiaj musieliśmy się podzielić punktami ze Stadionem. Najbardziej żal straconych bramek w kuriozalnych sytuacjach po głupich błędach co spowodowało, że przegrywaliśmy już w tym meczu 0-2 i musieliśmy gonić wynik. Na pewno na pochwałę zasługuje postawa drużyny, która do końca wierzyła, że jesteśmy w stanie wyrównać i to się nam udało. Szkoda, że tak późno padła ta bramka na 2-2, bo jestem przekonany, że gdyby mecz trwał jeszcze parę minut dłużej to udałoby się nam strzelić zwycięska bramkę, niestety tego czasu zabrakło i tak jak wspominałem po tym meczu musimy się jedynie zadowolić z jednego punktu.
Czytaj więcej: U17: ''Musimy zadowolić się jednym punktem" - Remis w derbach Chorzowa
Trener Piotr Bogusz: Mecz pod naszą kontrolą, pierwsza połowa średnia w naszym wykonaniu. Było dużo niedokładności, natomiast zdobyliśmy bramkę po fajnej akcji od naszej bramki. Druga połowa dużo lepsza. Graliśmy dokładnie i spokojnie w ataku pozycyjnym, czego efektem były stwarzane sytuacje i zdobyte bramki. Dziękuję wszystkim zawodnikom za to spotkanie.
Czytaj więcej: U15: ''Mecz pod naszą kontrolą'' - Trampkarze pokonali Podbeskiedzie
Trener Daniel Tukaj: Mecz już od początku dobrze się dla nas układał, bo w trzeciej minucie zdobyliśmy pierwszą bramkę. Z biegiem czasu mieliśmy kolejne sytuacje, ale do przerwy wykorzystaliśmy tylko dwie z nich. Nasza dominacja na boisku nie podlegała dyskusji, przeciwnik tylko dzięki naszej nieskuteczności nie stracił kolejnych bramek. Cieszy zwycięstwo tym bardzie,j że był to ostatni mecz w tej rundzie. Kończymy tą rundę bez porażki, tylko z jednym remisem i dzięki temu na wiosnę zagramy w trzeciej lidze.
Czytaj więcej: U17: ''Cieszy zwycięstwo'' - Juniorzy młodsi wygraną kończą swoją rundę
Trener Jan Sochań: Dzisiaj zakończyliśmy ligę B2 zdobywając punkt, a zwycięstwo w lidze zapewniliśmy sobie już w poprzednim tygodniu. Ciężko mówić o lepszych i gorszych meczach, skoro każdego tygodnia kadra meczowa była inna, a na przestrzeni całej jesieni, zagrało w tej drużynie ponad 30 zawodników. Zadowolony jestem na pewno z tego, że chłopcy, którzy byli akurat w dołku, mieli okazje wybiegać jednostkę meczową, nabrać pewności siebie, a co za tym idzie, wrócić do dobrej dyspozycji. Były też powroty po kontuzjach, po chorobach, ale niezależnie od tego, kto wychodził na boisko, zawsze dawał jakość firmowaną "eRką" na piersi. W ostatnim meczu wystąpiło też dwóch zawodników z rocznika 2009, którzy grając z przeciwnikami dwa lata starszymi, pokazali, że się nie boją i mają charakter, aby dalej się rozwijać w tym sporcie. Niektórzy zawodnicy mieli swoje różne problemy, które boisko weryfikowało, ale ta liga pozwoliła im się zmierzyć z nimi i jeśli już się nie poprawili, to będą mieli teraz spokojny czas zimowy, na dogonienie peletonu naszej dzielnej młodzieży. Jestem pewien, że będziemy z nich mieli jeszcze dużo radości.
Czytaj więcej: U16: ''Będziemy mieli z chłopców dużo radości'' - Remis na zakończenie ligi B2
Trener Jakub Brzozowski: Boisko w Jastrzębiu nie jest za duże przez co na pewno łatwiej jest się bronić i tak też było. W pierwszej połowie mieliśmy problem żeby przedostać się przez szczelną defensywę zespołu z Jastrzębia i kiedy wydawało się, że po strzelonej bramce gra zacznie się układać po naszej myśli to od razu po wznowieniu i długim zagraniu straciliśmy bramkę i musieliśmy od nowa pracować na bramkę, która dałaby nam prowadzenie. Ta sztuka nam się udała i na przerwę schodziliśmy z przewagą jednej bramki. W drugiej połowie całkowicie zdominowaliśmy wydarzenia na boisku, potrafiliśmy się dłużej utrzymać przy piłce i stworzyć sobie kilka sytuacji podbramkowych, czego efektem były dwie kolejne bramki. Po strzelonych bramkach do końca kontrolowaliśmy te spotkanie, a drużyna z Jastrzębia nie była w stanie nam zagrozić. Gratulacje dla całej drużyny za kolejne zwycięstwo i 3 punkty.
Czytaj więcej: U17: ''Gratulacje dla całej drużyny" - Wygrana w Jastrzębiu
Trener Mateusz Michalik: Mecz bez większej historii. Wygrywamy wysoko z ostatnią drużyną w tabeli. Szanować trzeba każdego przeciwnika i dlatego nie ograniczaliśmy się dzisiaj do minimalizmu tylko skrupulatnie dążyliśmy do zdobywania kolejnych bramek. Na pewno pozytywem może być dzisiaj ilość stworzonych sytuacji, natomiast trzeba pamiętać o tym, że przeciwnik ograniczył się tylko do przeszkadzania. Patrząc z perspektywy samej gry było wiele niedociągnięć i błędów indywidualnych, ale w odpowiednich momentach potrafiliśmy zareagować bądź wspomóc partnera. Wielu zawodników otrzymało dzisiaj szansę gry, a niektórzy pojawili się dopiero pierwszy raz na boisku w tej rundzie. Przed nami ostatni mecz i będziemy chcieli jak najlepiej się do niego przygotować.
Czytaj więcej: U19: ''Dążyliśmy do zdobywania kolejnych bramek'' - Wysoka wygrana juniorów
Trener Piotr Bogusz: Mecz bardzo szybki, trzeba zaznaczyć, że odbywał się na bardzo dobrym boisku, które było jak na te porę roku przygotowane znakomicie. Przeciwnik z Wodzisławia postawił nam ciężkie warunki, stwarzał nam dużo problemów przy rozgrywaniu piłki poprzez swój wysoki pressing. Mieliśmy w pierwszej połowie trzy dogodne sytuacje do zdobycia bramki, których nie udało się wykorzystać. Przeciwnik nie zdołał zagrozić naszej bramce. W drugiej połowie gra toczyła się głównie w środku pola, było dużo walki i mało czystej gry. Obydwie drużyny grały bardzo ambitnie. Po jednej z akcji zdobyliśmy bramkę i tym nieco uspokoiliśmy mecz. RAPID otworzył się i odważniej ruszył do ataku, ale my kontrolowaliśmy sytuację. Mogliśmy przypieczętować jeszcze zwycięstwo bramkami, ale byliśmy nieskuteczni. Fajny, szybki i dynamiczny mecz. Czekamy teraz na kolejne mecze i nową rundę, którą zainaugurujemy w lidze wyżej.
Czytaj więcej: U15: ''Kontrolowaliśmy sytuację'' - Drużyna trenera Bogusza z kolejnymi punktami
Począwszy od 27 listopada rozpocznie się cykl turniejów piłkarskich, które zostaną zorganizowane przez nasze Centrum Szkolenia. Rozgrywki toczyć się będą w sześciu kategoriach wiekowych - od orlików młodszych do trampkarzy. Szczegółowe informację oraz zapisy u trenerów odpowiedzialnych za organizację. Więcej informacji w rozwinięciu newsa.
Czytaj więcej: Zaproszenie na cykl turniejów organizowanych przez Centrum Szkolenia
Trener Sławomir Podlas: To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Graliśmy dokładnie, cierpliwie tworząc sobie dogodne sytuacje bramkowe. Z przebiegu gry na pewno zasłużyliśmy na zwycięstwo, które okazało się bardzo okazałe. Dziękuję chłopakom za duże zaangażowanie, które przełożyło się na fajne widowisko. BRAWO !!!!
Czytaj więcej: U13: ''Zasłużyliśmy na zwycięstwo" - Dobra gra i zdobycz punktowa młodzików
Jest nam niezmiernie miło poinformować, że grono partnerów naszego Centrum Szkolenia powiększyło się! Oficjalnie możemy ogłosić, że nawiązaliśmy współpracę z Brain Training System. Nasz nowy partner swoją wiedzą z zakresu integracji umysłu oraz ciała wspierał będzie najbardziej utalentowanych zawodników, którzy objęci są patronatem Blue Future Project.
Czytaj więcej: Brain Traning System wspiera Blue Future Project
Trener Daniel Tukaj: Na wstępie trzeba zaznaczyć, że chłopcy od początku pokazali, że chcą się zrehabilitować za ostatnią porażkę z GKS-em. Od początku widzieliśmy inny zespół niż w poprzednim meczu. Przede wszystkim było widać zaangażowanie, chęci i determinację wszystkich zawodników na boisku. Do tego wszystkiego chłopcy dołożyli jeszcze swoje umiejętności i dzięki temu wysoko pokonaliśmy Ruch Radzionków. Wynik jak najbardziej zasłużony i obrazujący to co działo się na boisku przez 90 minut. Przeciwnik praktycznie tylko dwukrotnie zagroził nasze bramce, ale wtedy dobrze spisał się nasz bramkarz. Natomiast my oprócz zaangażowania pokazaliśmy, że potrafimy dobrze grać, zdobywać bramki, a przede wszystkim w końcu zagrać na "0 z tyłu". Gratulacje dla chłopaków, chciałoby się oglądać więcej takich meczów.
Czytaj więcej: U17: ''Było widać zaangażowanie'' -Trzy punkty w Radzionkowie zdobyte
Trener Mateusz Michalik: Przegrywamy zasłużenie dzisiejsze spotkanie. Nie byliśmy sobą i trzeba o tym otwarcie powiedzieć. Drużyna z Radzionkowa prowadziła grę, miała więcej klarownych sytuacji i to co najważniejsze była precyzyjna w fazie finalizacji. My niestety ograniczaliśmy się do gry prostymi środkami, za mało było ruchu bez piłki, kreatywności, a co za tym idzie mieliśmy sporo problemów z konstruowaniem ataku pozycyjnego. Myślę, że zobaczyliśmy dzisiaj dużo emocji, natomiast brakowało dobrych decyzji i swobody przy piłce. Gra była mocno szarpana, potrafiliśmy wrócić do gry, gdy na początku drugiej połowy doprowadziliśmy do remisu 2:2, ale pomimo ogromnych chęci i woli walki nie udało się zadać decydującego ciosu. Natomiast przeciwnicy pogrążyli nas w końcowym fragmencie meczu i zgarnęli pełną pulę.
Czytaj więcej: U19: ''Przegraliśmy zasłużenie'' - Radzionków zwycięża w starciu na Kresach
Trener Daniel Tukaj: Myślę, że cały mecz przebiegał podobnie, staraliśmy się prowadzić grę, lecz byliśmy nieskuteczni. Szczególnie w pierwszej połowie utrzymywaliśmy się przy piłce, byliśmy aktywni, leczy wszystkie nasze zapędy i akcje kończyły się na trzydziestym metrem przed bramką przeciwnika. Drużyna GKS-u była bardzo skuteczna w swoich poczynaniach i po dwóch szybkich kontratakach prowadziła do przerwy 2:0. Po przerwie zdobywamy bramkę na 2:1 i myśleliśmy, że to będzie impuls do tego, aby podjąć walkę i skutecznie zaatakować. Niestety powtórzył się scenariusz z pierwszej połowy i straciliśmy kolejne bramki. Z przebiegu meczu można powiedzieć, że drużyna gości była bardziej konkretna i niestety bardziej zdeterminowana do tego, aby wygrać ten mecz.
Czytaj więcej: U17: ''Goście byli bardziej zdeterminowani'' - GKS wywozi trzy punkty z Chorzowa
Trener Adrian Bury: Typowy mecz walki, w którym gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Było dużo agresywnej, często nieczystej walki. Atmosfera od samego początku była bardzo napięta, głównie za sprawą kibiców gospodarzy, którzy dawali stale wyrazy swojej frustracji. Pokłosiem tego była czerwona kartka dla jednego z zawodników Czarnych za niesportowe zachowanie. Trzeba powiedzieć, że udźwignęliśmy ten mecz i pomimo ciężkich warunków potrafiliśmy wyprowadzić dwa skuteczne ciosy. Do przerwy kontrolowaliśmy sytuację na boisku, a po pięknym strzale z woleja Bartosza Gielezego na przerwę schodziliśmy prowadząc 0:1. Wraz z początkiem drugiej połowy rywale coraz mocniej dochodzili do głosu i po błędzie w naszej defensywie otrzymali rzut karny, który wykorzystali, a ilość zawodników na boisku wyrównała się po czerwonej kartce dla naszego bramkarza. Wynik remisowy utrzymywał się aż do ostatnich minut, kiedy dosłownie na kilka chwil przed końcowym gwizdkiem sędziego, piłkę do bramki przeciwnika skierował głową Karol Ullmann. Cieszę się bardzo, że drużyna pokazała charakter oraz dojrzałość przed, w trakcie i po meczu, kiedy dochodziło do wielu kuriozalnych sytuacji.
Czytaj więcej: U14: ''Udźwignęliśmy ten mecz'' - Zwycięstwo w Sosnowcu po emocjonującej końcówce
Trener Daniel Tukaj: Mecz, który powinien zakończyć się naszym wysokim zwycięstwem, kończy się niestety tylko podziałem punktów. Na pewno przez cały mecz mieliśmy przewagę optyczną na boisku, prowadziliśmy grę, jednak w wielu przypadkach podejmowaliśmy fatalne decyzje i błędy, które nam się przytrafiły nie powinny się pojawiać na tym poziomie. Do tego byliśmy też mało konkretni i skuteczni pod bramką przeciwnika. Po zdobyciu bramki mieliśmy nadzieję, że zdobędziemy kolejne i będziemy mieli spokojną końcówkę. Niestety drużyna Siemianowiczanki po rzucie wolnym i zamieszaniu, w naszym polu karnym, zdobyła wyrównującą bramkę, gdzie trzeba przyznać, nasze ustawienie też pozostawia wiele do życzenia. Po zakończeniu przeciwnicy byli zadowoleni z podziału punktów, my natomiast pomimo zagwarantowania sobie awansu, wracamy z niedosytem do domu.
Czytaj więcej: U17: ''Wracamy z niedosytem'' - Podział punktów w Siemianowicach
Trener Jakub Brzozowski: Był to nasz kolejny bardzo dobry mecz w ostatnim czasie. W pierwszej połowie umieliśmy się długo utrzymać przy piłce i konstruowaliśmy dużo sytuacji podbramkowych. Po stracie szybko reagowaliśmy i od razu odbieraliśmy piłkę przez co przeciwnik praktycznie nam nie zagroził. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, dalej to my kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku, dołożyliśmy dwie bramki i po końcowym gwizdku mogliśmy się cieszyć z kolejnych 3 punktów. Brawa dla całej drużyny za zwycięstwo, każdy z chłopaków będący dzisiaj na boisku pokazał się z bardzo dobrej strony.
Czytaj więcej: U12: ''Każdy pokazał się z dobrej strony'' - Młodzicy młodsi zgarniają trzy punkty