Trener Piotr Bogusz: Przegraliśmy 1:0, straciliśmy bramkę 2 min. przed końcem meczu ... Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, uważam, że byliśmy dziś zespołem lepszym, dobrze operowaliśmy piłką i konstruowaliśmy składne akcje.
Czytaj więcej: U12/2006: ''Dobry mecz'' - pechowo stracona bramka
Trener Adrian Gach: Źle rozpoczęliśmy rundę rewanżową, bo od porażki ze Stadionem. Trzeba jednak sobie szczerze powiedzieć, że nie zasługiwaliśmy dziś na wygraną. Nie można odmówić chłopakom zaangażowania, ale dziś po prostu piłkarsko nie potrafiliśmy sprostać rywalowi.
Czytaj więcej: U14/2004: ''Zaangażowanie nie wystarczyło'' - Stadion wygrywa
W dniach od 4 - 10 października, w naszym regionie, odbędzie się Turniej Kwalifikacyjny Młodzieżowych Mistrzostw Europy U-19.
Osoby chętne do wzięcia udziału w meczu Polska - Białoruś, który 7 października o godz. 16.00 zostanie rozegrany na Stadionie Śląskim w Chorzowie proszone są o podanie swoich danych osobowych, tj. imię, nazwisko oraz PESEL.
Zgłoszenia przyjmowane są do wtorku, 26 września, do godz. 15.00 przez trenerów naszej Akademii /kontakt/, można ich również dokonywać poprzez mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. .
Bilety są bezpłatne. Informacja o sposobie ich odbioru zostanie umieszczona na naszej stronie z początkiem przyszłego tygodnia.
Uwaga! Zamówienie może złożyć każdy, nie ma obowiązku bycia członkiem naszej Akademii!
Poniżej informacja o sposobie dystrybucji biletów na pozostałe mecze eliminacyjne:
Czytaj więcej: Bilety na mecz eliminacyjny ME U-19: Polska - Białoruś na Stadionie Śląskim
Trener Mateusz Michalik: Jak przystało na spotkanie derbowe, na boisku widzieliśmy dzisiaj dużo walki i sporo emocji. W pierwszej połowie byliśmy za bardzo spięci, brakowało płynności w grze, za łatwo oddaliśmy inicjatywę przeciwnikowi i trzeba przyznać, że szczęście nam dopisało, bo Górnik nie wykorzystał klarownych sytuacji. W przerwie padło kilka męskich słów, które podziałały motywująco na drużynę. Druga połowa była zdecydowanie lepsza, ponieważ uporządkowaliśmy grę w defensywie i przenieśliśmy ciężar gry na połowę przeciwnika.
Trener Piotr Bogusz: Zagraliśmy dzisiaj dobrze, natomiast po raz kolejny szwankowała nasza skuteczność. W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy stworzonych sytuacji, natomiast przeciwnik szukał swoich okazji i jedną z nich zamienił na bramkę. Przed przerwą byliśmy nieco słabsi w środku pola, za to w drugiej połowie opanowaliśmy je i kreowaliśmy raz po raz akcje. Piłka jednak nie chciała wpaść do bramki, aż w końcu na strzał z dystansu zdecydował się i trafiając tuż po poprzeczkę doprowadził do remisu. Staraliśmy się zdobyć kolejne gole i udało się to pod koniec meczu.
Czytaj więcej: U12/2006: ''Spotkanie na plus'' - Sprint pogrążony w końcówce meczu
Trener Daniel Tukaj: Patrząc z perspektywy czasu i porównując dwa mecze z Zagłębiem, to dzisiaj zagraliśmy o 2 klasy lepiej. W pierwszym meczu daliśmy się zdominować przez przeciwnika, dzisiaj natomiast prowadziliśmy równorzędną walkę. Potrafiliśmy się w końcu utrzymać przy piłce, stworzyć sytuacje po bardzo dobrze rozegranych akcjach.
Czytaj więcej: U17/JM I: ''Szkoda niewykorzystanych sytuacji'' - Zagłębie inkasuje 3 punkty
Trener Sławomir Podlas: Zagraliśmy dzisiaj dobry mecz. Całe spotkanie było bardzo wyrównane, obie drużyny potrafią grać w piłkę. Niemniej jednak różni nas styl gry - my staraliśmy się grać piłką po ziemi, tworzyć składne akcje i często doprowadzaliśmy do sytuacji bramkowych, przeciwnik natomiast ograniczał się do odbioru i długiej piłki na szybkiego napastnika, z czym nieźle sobie radziliśmy. Chłopcy zagrali bardzo ambitnie, a uwieńczeniem tego była bardzo ładna bramka zdobyta przez Mateusza Lippa.
Czytaj więcej: U15/2003 I: ''Cieszy gra, cieszy wynik'' - wygrywamy z Górnikiem Zabrze! /foto/
Trener Sławomir Podlas: Zwycięski, ale nie satysfakcjonujący mnie osobiście mecz. Dziś graliśmy z ostatnią drużyną w tabeli i wiele słów poświęciliśmy w szatni na temat podejścia i zaangażowania w meczu. O pierwszej połowie nie mogę powiedzieć nic ciekawego. Graliśmy niedokładnie, oddając zbyt dużo miejsca przeciwnikowi, a przede wszystkim graliśmy za nisko.
Czytaj więcej: U15/2003 I: ''Gra mało widowiskowa'' - Wygrana ze Skrą
Trener Damian Łukasik: Był to dla nas ważny mecz, który decydował o tym, kto po pierwszej rundzie będzie liderem. Udało się nam wygrać i sądzę, że zasłużenie. Stwarzaliśmy sytuacje, natomiast Gieksa tylko raz nam zagroziła, po błędzie indywidualnym bramkarza, który wybił piłkę pod nogi przeciwnika. Oprócz tej sytuacji rywal nie podchodził pod nasze pole karne. Staraliśmy się atakować, ale nie wychodziło nam dzisiaj wykończenie akcji. Liczy się jednak zwycięstwo, bo był to najtrudniejszy mecz z dotychczasowych. Chłopcy musieli dać z siebie więcej, a przez kilka ostatnich spotkań mierzyli się ze słabszymi rywalami.
Trener Łukasz Joniec: Kolejny mecz, w którym za łatwo tracimy bramki. Podczas budowania ataku popełniamy błędy w przyjęciu, w podaniu i tym samym narażamy się na kontry, po których tracimy bramki, jak również po stracie piłki nie wracamy.
Czytaj więcej: U15/2003 III: ''Bez motywacji i chęci wygrania'' - Punkty zostają w Bukownie
Trener Mateusz Michalik: Spotkanie bez większej historii. Nasza gra wyglądała jak dzisiejsza pogoda - sporo niechlujności, momentami brak płynności i dłuższego utrzymania się przy piłce. Nie zagraliśmy wybitnego meczu, gra sprawiała wrażenie szarpanej, ale trzeba przyznać, że zaprezentowaliśmy też kilka dobrych rozwiązań kombinacyjnych. I ja, i drużyna zdajemy sobie sprawę, że stać nas na lepszą grę - bardziej konsekwentną i co najważniejsze bardziej skuteczną. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale z tyłu głowy mamy już mecz z Górnikiem Zabrze.
Wielkie Derby Śląska, derby Chorzowa i derby Ruchu - to między innymi czeka nas podczas kolejnego weekendowego grania drużyn spod znaku Niebieskiej "eRki".
Przed nami 9 spotkań o ligowe punkty, z których pięć odbędzie się w sobotę, a cztery w niedzielę. Tym razem stawki kompletu dziesięciu meczów nie zamkną jednak Orliki Młodsze - ich wtorkowe spotkanie z Rozwojem Katowice zostało przełożone na przyszłą sobotę.
Jakie drużyny podejmiemy w najbliższych dwóch dniach na własnym terenie? Będą to: Skra Częstochowa, PKS Józefka Chorzów oraz dwa katowickie zespoły: GKS Gieksa i Redbox.
W pozostałych pięciu meczach wyjazdowych zagościmy na boiskach BTS-u Rekord, Górnika Zabrze, Zagłębia Sosnowiec, Orbity Bukowno oraz Stadionu Chorzów.
Pogoda na weekenda zapowiada się obiecująco, zachęcamy więc do zapoznania się harmonogramem naszych spotkań i czynnego kibicowania!
Trener Mateusz Markiewicz: Pomimo trudnych warunków atmosferycznych byliśmy dzisiaj świadkami ciekawego widowiska z dużą ilością składnych akcji. Orlik dzisiaj mocno pracował i starał się utrzymać wynik. Można powiedzieć, że był to najciekawszy, po Gieksie, przeciwnik z jakim się mierzyliśmy - starał się atakować i grał otwarty futbol. Dzięki temu mogliśmy wypróbować wiele akcji, który dotychczas ćwiczyliśmy ze słabszymi zespołami. Gratuluję zaangażowania i woli walki całemu zespołowi, a szczególnie Kacprowi Tukajowi i Adrianowi Nowińskiemu. Kacper, jako zmiennik, uspokoił mecz strzelając gole na 2:0 oraz 3:0, a Adrian bardzo dobrze w środku pomocy zastąpił nieobecnego Dominika Łosika.
Czytaj więcej: U13/2005: ''Dużo dobrej gry'' - z Rudy wracamy z pełną pulą
Przypominamy, że już jutro, tj. w czwartek, 28 września o godz. 18:00 na sali gimnastycznej ZSS nr 2 przu ul. Wolności 137 , odbędzie się spotkanie edukacyjne dla rodziców zawodników UKS-u Ruch Chorzów, AP Ruch Chorzów oraz zawodniczek Akademii Handball'u Ruch Chorzów.
Tematami spotkania będą: "Pozytywna motywacja" oraz "Odżywianie młodych sportowców".
Serdecznie zapraszamy na to spotkanie.
Trener Ireneusz Psykała: W pierwszej połowie widzieliśmy mądry, skonsolidowany zespół, który realizował założony plan. Mieliśmy grać wysokim pressingiem i wychodziło nam to z dobrym skutkiem - strzeliliśmy trzy bramki. Zdominowaliśmy przeciwnika i w drugiej połowie pomysł był taki, że mieliśmy się dłużej utrzymywać przy piłce, niekoniecznie po przechwycie od razu atakować, ale zmusić Gieksę do biegania. Trochę nam ten koncept upadł po kontuzji bramkarza, Kuby Bieleckiego. Od tego momentu gra się nieco rozmyła, w naszych poczynaniach było więcej przypadku i pojedynczych akcji, aniżeli rozsądnej gry.
Czytaj więcej: U19/JST: ''Gra się nieco rozmyła'' - hat-trick Szkucika pogrążył Gieksę
Trener Robert Krajcer: Bardzo dobry mecz w wykonaniu obydwu zespołów. Drużyna z Siemianowic prezentowała dobry styl. Nie wybijała na chaos i chciała graćw piłkę, dzięki czemu bardzo dobrze nam się z nimi grało. Mecz stał na wysokim poziomie i przez większość czasu różnica bramkowa była niewielka. Dopiero w drugiej połowie zdominowaliśmy rywala i przejęliśmy inicjatywę. Zdobyliśmy przewagę i zaczęliśmy zdobywać bramki, dzięki czemu wynik jest taki, a nie inny. Cieszy nas to, że chłopcy z meczu na mecz coraz lepiej ze sobą współpracują.
Czytaj więcej: U10/2008: ''Mecz stał na wysokim poziomie'' - zwyciężamy z drużyną z Siemianowic