Trener Piotr Bogusz: Kontrolowaliśmy to spotkanie, jednak w pierwszej połowie mieliśmy problemy z wykończeniem akcji. Pomimo mnóstwa sytuacji nie potrafiliśmy trafić do bramki przeciwnika, ale po pierwszym golu nasza gra się uspokoiła. Myślę, że kolejne mecze pokażą w jakim miejscu jesteśmy. Dziękuję chłopakom, walczymy dalej. Dziś tak, jak powiedziałem jedyne, co możemy sobie zarzucić, to brak skuteczności.
Czytaj więcej: U15/2004: ''Walczymy dalej'' - pewne trzy punkty na dobry początek
Kolejna z naszych drużyn inauguruje nowy sezon! Trampkarze z rocznika 2004 występujący w I Lidze Wojewódzkiej w pierwszym starciu o ligowe punkty podejmą na własnym terenie MKS Żory.
Dodajmy, że w przerwie wakacyjnej doszło do zmiany w sztabie szkoleniowym zespołu U15 - trenera Sławomira Podlasa, który przejął drużynę U12, zastąpił Piotr Bogusz. Jego asystentem, a jednocześnie trenerem od przygotowania motorycznego wszystkich naszych zawodników został Jakub Baron.
Tuż przed pierwszym meczem porozmawialiśmy z trenerem Boguszem o przebiegu przygotowań oraz wyznaczonym celu na nadchodzącą rundę.
Trener Piotr Bogusz: Przygotowania do nowego sezonu rozpoczęliśmy na własnych obiektach, potem solidnie przepracowaliśmy obóz w Straszęcinie, a w międzyczasie rozegraliśmy kilka sparingów.
Czytaj więcej: U15/2004: ''Nie chcę składać deklaracji'' - trampkarze inaugurują nowy sezon
Wakacje trwają w najlepsze, tymczasem już w sobotę usłyszymy pierwszy gwizdek sędziego w meczu ligowym sezonu 2018/2019!
Areną inauguracyjnego spotkania będzie płyta główna boiska przy ul. Cichej 6, gdzie nasi juniorzy starsi z Ligi Centralnej U18 zmierzą się z Koroną Kielce.
Tydzień później, tj 18 sierpnia rozpoczną się rozgrywki Ligi Centralnej U17, natomiast 26 sierpnia pierwsze mecze rozegrają drugoligowi juniorzy młodsi oraz trampkarze.
Pozostałe zespoły walkę o ligowe punkty rozpoczną wraz z pierwszym weekendem września. Wyjątkiem są tu nasi najmłodsi - zespół Orlików U10 przystąpi do rywalizacji dopiero 11 września.
Czytaj więcej: Terminarze na sezon 2018/2019 - już w sobotę inaugurujemy rozgrywki ligowe!
Trwają wakacje, ale nasi zawodnicy czas laby, tradycyjnie, mają skrócony - część z nich rozpocznie przygotowania do nowego sezonu już w lipcu, pozostała grupa z początkiem sierpnia.
Poniżej prezentujemy plan powrotu na treningi oraz terminy obozów przygotowawczych, a póki co życzymy wszystkim, aby tygodnie zasłużonego odpoczynku upłynęły pogodnie, radośnie, a przede wszystkim bezpiecznie.
Czytaj więcej: Bezpiecznych i udanych wakacji! Terminy wznowień treningów i obozów letnich!
Druga z naszych drużyn trampkarskich, prowadzona przez trenera Łukasza Jońca, powinna ten sezon rozpocząć w lidze czwartej, jednak w wyniku wycofania się innych drużyn z udziału w lidze trzeciej ostatecznie wystartowała w wyższej klasie rozgrywkowej.
Jak stwierdził trener Joniec, tutaj skończyły się możliwości drużyny. O ile jesienią udało się wywalczyć miejsce w bezpiecznej strefie, dokładnie szóste, o tyle wiosną nasz zespół wygrał tylko jedno z czternastu spotkań i zajął ósme miejsce w tabeli.
Czytaj więcej: U15/2003 III: ''Kończymy pewien etap'' - podsumowanie sezonu wstępem do pożegnania
Trener Łukasz Joniec: Ostatni mecz w tym sezonie zakończył się przegraną 0:2. Wynik ten nie oddaje dobrej gry naszego zespołu. Można powiedzieć śmiało, że był to nasz najlepszy mecz. Mieliśmy dwie stuprocentowe sytuacje, gdzie mogliśmy zdobyć bramki. Różnica miejsc w tabeli pomiędzy nami a Niwką nie była widoczna na boisku, a jeśli chodzi o organizację gry, elementy piłkarskie, to byliśmy zespołem momentami lepszym. Straciliśmy bramki po wyraźnych błędach indywidualnych - pierwszą ze spalonego, która nie powinna być uznana.
Czytaj więcej: U15/2003 III: ''Nie zasługiwaliśmy na porażkę'' - z Niwką gra lepsza od wyniku
Wydział Szkolenia Śląskiego Związku Piłki Nożnej wraz z Trenerami Kadry Ślaskiego ZPN przedstawił listę zawodników powołanych na zgrupowanie oraz Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży - Turniej o Puchar Kazimierza Deyny rocznika 2003 (U15).
Jest nam niezmiernie miło zawiadomić, że w gronie osiemnastu powołanych po raz kolejny znalazł się nasz napastnik, Tomasz Wójtowicz.
Zgrupowanie rozpocznie się 29 czerwca, a sama Olimpiada potrwa do 6. lub 8. lipca (w zależności od wyniku) i odbędzie się w Będzinie.
Tomkowi serdecznie gratulujemy i życzymy jemu, jak i całej drużynie, powodzenia!
Trener Sławomir Podlas: Ostatni mecz w tym sezonie okazał się trudnym pojedynkiem. Trudnym, bo zagraliśmy nieco słabiej niż zwykle. Mieliśmy problem z utrzymaniem się przy piłce, którą szybko traciliśmy. Zarówno pierwsza, jak i druga połowa przebiegała pod nasze dyktando, mieliśmy optyczną przewagę, ale nie potrafiliśmy długo tego udokumentować bramką. Zwycięstwo na pewno się nam dzisiaj należało, ale powinno ono być wyższe, a samo spotkanie lepszym widowiskiem.
Czytaj więcej: U15/2003 I: ''Zwycięstwo powinno być wyższe'' - trzy punkty na zakończenie sezonu
Trener Marcin Polok: Od pierwszej minuty dominowaliśmy na boisku, cały czas prowadziliśmy grę, a przeciwnik zmuszony był tylko do bronienia swojej bramki. W pierwszej połowie mogliśmy prowadzić kilkoma golami, lecz zabrakło nam skuteczności. Natomiast druga połowa była troszkę innym widowiskiem, gdyż Tyski Sport wyszedł z dwoma groźnymi kontrami, po których mógł wyjść na prowadzenie, jednak zabrakło mu szczęścia.
Czytaj więcej: U15/2003 I: ''Zabrakło nam skuteczności'' - dzielimy się punktami z Tyskim Sportem
Trener Łukasz Joniec: Kolejny trudny mecz za nami. Od pierwszych minut GKS przejął inicjatywę, a naszym założeniem była szczelna, dobrze ustawiona defensywa. Chcieliśmy uniknąć błędów i to można powiedzieć przed przerwą się udało. GKS strzelił trzy bramki, ale jeśli chodzi o ustawienie i zawężanie pola gry to wyglądaliśmy dobrze, jedyny minus to gra jeden na jeden w defensywie i ten aspekt spowodował, że do przerwy przegrywaliśmy trzema golami. W drugiej połowie musieliśmy wrócić po zmianach w ustawieniu do poprzedniego, bo w dziesięć minut straciliśmy cztery bramki.
Czytaj więcej: U15/2003 III: ''Trzeba pracować'' - pewna wygrana Gieksy
Trener Łukasz Joniec: Wiedzieliśmy, że będzie to ciężki mecz. Od początku przewagę w posiadaniu miał UKS, my staraliśmy po odbiorze utrzymać się przy piłce. Kilka akcji udało się nam wyprowadzić, jednak proste błędy w ustawieniu i przyjęciu spowodowały, że UKS je wykorzystał i strzelił do przerwy trzy bramki. W drugiej połowie zdecydowanie rzadziej gościliśmy na połowie UKS-u broniąc swojej bramki.
Czytaj więcej: U15/2003 III: ''Umiejętności były po stronie UKS-u'' - przegrana w derbach Ruchu