Trener Ireneusz Psykała: Nie wiem czy dzisiejszy rezultat wynika ze słabości przeciwnika czy z naszej siły - pewnie po połowie. Mecz zaczęliśmy dobrze, bo już w siódmej minucie prowadziliśmy 2:0. Stworzyliśmy w przeciągu całego spotkania wiele sytuacji, bo osiem , to nie wszystko co mogliśmy strzelić. Skuteczność jest więc ciągle gdzieś do poprawy, ale to takie mniejsze zło. Byliśmy skoncentrowani do końca, nie straciliśmy bramki co również było naszym założeniem...
Czytaj więcej: U-19/JSt.: ''Słabość przeciwnika czy nasza siła?" - Rozwój rozstrzelany /foto/
W dniu dzisiejszym dotarła do nas bardzo smutna wiadomość - zmarł ojciec zawodnika naszej Akademii, Adriana Dąbrowskiego.
W tej trudnej chwili, Adrianie, jesteśmy wszyscy z Tobą oraz Twoimi bliskim, łączymy się w bólu i składamy najgłębsze wyrazy współczucia.
Zawodnicy, trenerzy i pracownicy AP Ruch Chorzów
Trener Ireneusz Psykała: Większe fragmenty gry dobrej i bardzo dobrej - z tego jesteśmy zadowoleni. Zdecydowanie zawiodła jednak nasza skuteczność, bo wynik 4:1 to zbyt mały wymiar kary dla Zagłębia. Do tego możemy się przyczepić, podobnie jak do tego, że straciliśmy bramkę, a jednym z naszych założeń było, że do tego nie dojdzie. Poobijaliśmy dziś słupki, poprzeczki, między innymi Nowakowski z rzutu wolnego.
Czytaj więcej: U-19/JSt: ''Zawiodła skuteczność'' - z Sosnowca z kompletem punktów
W poniedziałkowy wieczór, w kawiarence klubowej doszło do pierwszego spotkania naszego sztabu szkoleniowego z nowym Zarządem Ruchu Chorzów.
Podczas rozmów stanowisko dotyczące rozwoju i przyszłości Akademii Piłkarskiej przedstawili Prezes Janusz Paterman, Wiceprezes Michał Dubiel oraz Dyrektor Zarządzający, Krzysztof Ziętek.
Prezes Ruchu Chorzów Janusz Paterman: Bardzo się cieszę, bo widzę, że większość twarzy przewijała się już w Ruchu jako zawodnicy, a jak zapowiadaliśmy, dążymy do tego, aby ten Klub był jak najbardziej "niebieski".
Trener Ireneusz Psykała: Początek meczu nieco zaskakujący, ponieważ pierwsze podanie na wolne pole zakończyło się dla Polonii zdobyciem bramki. Na szczęście szybko się zrehabilitowaliśmy i doprowadziliśmy do wyrównania. Nie mniej w tym meczu zdarzały się takie sytuacje, które nie powinny mieć miejsca.