CENTRUM SZKOLENIA BRAMKARZY
ZAPRASZAMY NA TRENINGI BRAMKARSKIE!
Informujemy, że Dzień Święta Konstytucji, tj. poniedziałek, 3 maja jest dla naszych AdleRków dniem wolnym od treningów.
Na kolejne zajęcia zapraszamy zgodnie z harmonogramem od wtorku, 4 maja.
Plan dostępny jest TUTAJ.
Rodziców dzieci w wieku 4-10 lat, które chciałyby wstąpić w szeregi AdleRków, zachęcamy do wypełnienia formularza zgłoszeniowego. Więcej informacji dostępnych jest TUTAJ.
Trener Daniel Tukaj: Charakter meczów derbowych powoduje, ze atmosfera jest bardzo nerwowa i udziela się niektórym zawodnikom na boisku oraz przekłada negatywnie na ich umiejętności. Tak też było i dzisiaj, gdzie na początku graliśmy chaotycznie i nerwowo, tracąc zbyt często piłkę. Sprawiło to, że jako pierwsi straciliśmy bramkę i dopiero po zdobyciu gola kontaktowego zaczęliśmy grać spokojnie, co przełożyło się na kolejne trafienia. Cała druga połowa wyglądała już zdecydowanie lepiej, a drużyna UKS-u chcąc odrobić straty rzuciła się do ataku, przez co my mieliśmy więcej okazji na kontry. Mogliśmy zdobyć dzisiaj więcej bramek, lecz liczy się efekt końcowy, czyli trzy punkty. Trzeba jednak powiedzie, że w kolejnych meczach nasza gra musi wyglądać zdecydowanie lepiej.
Czytaj więcej: U17: ''Liczy się efekt końcowy'' - wygrana w meczu przyjaźni
Trener Mateusz Michalik: Gratulacje dla chłopaków za dzisiejszą postawę, bo mając w pamięci pierwszy mecz wiedzieliśmy, że czeka nas ciężka przeprawa. Szybko otworzyliśmy wynik, bo już w czwartej minucie zdobyliśmy bramkę. Choć zdobyliśmy mentalną przewagę, to pierwsza połowa nie była taka, jaką byśmy chcieli, żeby była Przeciwnik był dobrze zorganizowany, tworzył konstruktywne akcje i kilkukrotnie zagroził naszej defensywie. Nam brakowało skutecznego odbioru, gry w kontakcie, a jak już odebraliśmy piłkę, to za szybko się jej pozbywaliśmy. Druga połowa przebiegała już pod nasze dyktando. Bramki numer dwa i trzy pozbawiły Miedź złudzeń na korzystny rezultat, a my poszliśmy za ciosem. Cieszę się, że wygraliśmy wysoko, przekonywująco, a faza przejściowa z obrony do ataku wyglądała imponująco. Na uwagę zasługuje skuteczność Kamila Swikszcza, który zdobył cztery bramki i był jednym z liderów zespołu.
Dziś po raz pierwszy po przerwie spowodowanej sytuacją epidemiologiczną nasza drużyna juniorów zagra na własnym terenie, a jej przeciwnikiem będzie Miedź Legnica. Mecz ten zaplanowany został na godz. 13.00
Podopieczni trenera Mateusza Michalika wystąpią dziś w koszulkach z logo Firmy Bioclimatic, który nie tylko został sponsorem naszego Klubu, ale też wspiera nasze drużyny z Ligi Makroregionalnej U19 oraz Ligi Centralnej U17!
– Dziękujemy firmie Bioclimatic za zaufanie. Jesteśmy przekonani, że siła i rozpoznawalność „Niebieskiej” marki sprawi, że nasz nowy Sponsor dotrze do kolejnej, licznej grupy klientów.
Czytaj więcej: U19 LM: Dziś mecz z Miedzią Legnica. Gramy razem z Firmą Bioclimatic!
Wraz z powrotem na boiska, do treningów powróciły również nasze AdleRki, które w trakcie weekendu tradycyjnie nie próżnowały, a wczoraj najstarsze z grup - orliki młodsze U10 - rozegrały pierwsze ligowe mecze w rundzie wiosennej.
Co o poczynaniach swoich podopiecznych powiedzieli trenerzy? O tym przeczytacie poniżej.
Rocznik 2014
Trener Marek Rozwadowski: Nasz zespół został zaproszony na mecz towarzyski do Gliwic, gdzie zagrał z Fundacją Academia Espanola.
Czytaj więcej: AdleRki trenują, grają i zdobywają ligowe punkty!
We wtorkowe popołudnie rozpocznie się runda wiosenna dla podopiecznych trenera Łukasza Jońca, którzy po rundzie jesiennej awansowali do IV Ligi Okręgowej.
Na początek rozgrywek orlicy zmierzą się drużyną Jedności Siemianowice Śląskie i będzie to pierwszy z siedmiu zaplanowanych na tę rundę spotkań. Przypomnijmy, że zespoły z lig okręgowych na skutek przesunięć spotkań z powodu przerwy spowodowanej epidemią, nie będą rozgrywały wiosną meczów rewanżowych.
Trener Łukasz Joniec: W końcu zaczynamy rundę wiosenną, w pełni oczekiwaną. Po trzech tygodniach bez meczów i sparingów będzie to dla nas sprawdzian jak przepracowaliśmy okres przygotowawczy, który uważam, że zrealizowaliśmy bardzo dobrze.
Czytaj więcej: U11: ''Chłopcy są dobrze przygotowani'' - trener Łukasz Joniec o starcie rozgrywek
Trener Mateusz Michalik: Cieszymy się, że wróciliśmy do ligowej gry. Staraliśmy się czas lockodown'u wykorzystać do maksimum, żeby dopracować detale w naszej grze. Daleki wyjazd do Kostrzyna był taki jak przewidywaliśmy. Celuloza zaprezentowała się z dobrej strony, a ich upór i charakter na boisku zaowocowały zdobyciem dwóch bramek. Dzisiejsze spotkanie można podzielić na kilka fragmentów: gdzie dominowaliśmy na boisku i narzucaliśmy przeciwnikowi intensywność gry oraz momenty dekoncentracji, gdzie zostawialiśmy gospodarzom za dużo przestrzeni lub dopuszczaliśmy do niepotrzebnych fauli na własnej połowie boiska. Nie do końca jesteśmy zadowoleni z postawy zawodników, bo zdajemy sobie sprawę, że potrafią dużo lepiej grać. Pozytywem jest zdobycie pięciu bramek i dopisanie kolejnych trzech punktów. Ale na pewno gra defensywna całego zespołu w kolejnych meczach musi wyglądać lepiej.
Trener Jakub Brzozowski: Mieliśmy pewne wątpliwości przed meczem jak To wszystko wypadnie, bo przecież nie graliśmy w piłkę 3 tygodnie. Na szczęście chłopcy szybko je rozwiali, dyktując od początku spotkania swoje tempo. Dobrze weszliśmy w ten mecz i w pierwszych 10 minutach strzeliliśmy trzy bramki, które ustawiły te spotkanie. W późniejszym etapie meczu kontrolowaliśmy jego przebieg, stwarzając sobie kolejne sytuacje, a co za tym idzie dokładając kolejne strzelone bramki. Cieszymy się z takiego początku po tak dużej przerwie i pracujemy dalej by w kolejnych meczach podtrzymać zwycięską serię.
Czytaj więcej: U13: ''Cieszymy się z takiego początku'' - okazałe zwycięstwo z Pogonią Imielin
Trener Piotr Bogusz: Cieszymy się z powrotu na boisku i tego, że możemy znowu rywalizować z innymi drużynami. Jak na pierwszy mecz po tak długiej przerwie, można powiedzieć, że nie było najgorzej, ale jednak braki było widać - szczególnie te techniczne. Jeśli chodzi o przygotowanie, to widać było, że chłopcy pracowali indywidualnie. Pierwsza połowa była zdecydowanie lepsza w naszym wykonaniu, prowadziliśmy grę, strzeliliśmy dwie bramki, natomiast w drugiej zaprezentowaliśmy się słabiej. Przeciwnik mógł zdobyć gola, ale i my mieliśmy kilka okazji do podwyższenia wyniku, jednak brakowało nam dokładności. Rywale chcieli grać w piłkę i myślę, że oglądaliśmy dzięki temu fajny mecz.
Czytaj więcej: U15: ''Nie było najgorzej'' - bramki w pierwszej połowie dały trzy punkty /foto/
Trener Szymon Tutaj: Po przerwie spowodowanej pandemią już nie mogliśmy doczekać się pierwszego spotkania. Chłopcy rwali się do gry i tylko czekali, aby wyjść na boisko. Znakomicie pokazała to pierwsza połowa, która z wyjątkiem straconej bramki była praktycznie idealna w naszym wykonaniu, co poskutkowało zdobyciem pięciu goli. Naprawdę wyglądaliśmy, jakby ta przerwa nie miała miejsca, a chłopcy byli cały czas w treningu. Kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku, a drużyna z Sosnowca zameldowała się na naszej połowie praktycznie tylko dwa razy. W drugiej połowie mecz stał się bardziej chaotyczny, a sama nasza gra bardziej szarpana i brzydka. Musimy jednak pogratulować każdemu dobrego występu po trzytygodniowej przerwie i z dużym optymizmem patrzymy w przyszłość.
Czytaj więcej: U14: ''Chłopcy rwali się do gry'' - z Czarnymi prawie idealnie /foto/