Trener Łukasz Joniec: Od samego początku mecz z liderem był bardzo wyrównany. Podobnie, jak w spotkaniu ze Stadionem, w spotkaniu było dużo walki i szybkiej, twardej gry. Obie drużyny miały swoje sytuacje, a nam brakowało celności i zimnej krwi pod bramką rywala. Przy pierwszym straconym golu przegraliśmy walkę w środku pola i po prostopadłym podaniu zawodnik Gieksy wyszedł na "sam na sam", natomiast przy drugim w momencie wyprowadzania od własnej bramki piłka trafiła do napastnika GKS-u, a ten strzałem z dystansu ustalił wynik do przerwy na 0:2. Przechwyt nastąpił ręką i bramka nie powinna zostać uznana.
Czytaj więcej: U11/2008: ''Jeśli się nie strzela, to się przegrywa'' - lider górą w Chorzowie
W ostatnim meczu rundy jesiennej nasi trampkarze zremisowali z Tyskim Sportem 3:3 i uplasowali się ostatecznie na drugim miejscu w tabeli, uzyskując tym samym tytuł Wicemistrza Śląska.
Niebiescy wygrali dziesięć z czternastu meczów, raz dzielili się punktami, a trzy razy schodzili z boiska pokonani. Nasz zespół zdobywając 48 bramek może pochwalić się najskuteczniejszym atakiem w lidze. Bardzo dobrze spisywała się także defensywa - podopieczni trenera Piotra Bogusza we wszystkich spotkaniach stracili 18 goli.
Tytuł Mistrza Śląska przypadł Piastowi Gliwice, który wyprzedził nasz zespół w tabeli o jeden punkt.
Trener Piotr Bogusz: Bardzo dobre zawody rozegraliśmy dzisiaj w Tychach, gdzie byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem. Straciliśmy szybko trzy bramki - pierwszą z rzutu karnego, przy czym sami nie wykorzystaliśmy jedenastki.
Trener Daniel Tukaj: Zagraliśmy chyba najlepszy mecz tej rundy. Zresztą żeby wygrać trzeba było dzisiaj tak zagrać, bo BTS lideruje w naszej grupie. Zrewanżowaliśmy się za porażkę w pierwszym meczu, ale dzisiaj wygrał zespół zdecydowanie lepszy. Dominowaliśmy na całym boisku - w działaniach defensywnych konsekwentnie rozbijaliśmy ataki przeciwnika, a w ofensywie stwarzaliśmy sytuacje. Bramki padały po fajnych akcjach, a ręce same składały się do oklasków. Jedyny minus dzisiejszego meczu, to niewykorzystane sytuacje, bo po pierwszej połowie powinniśmy już wysoko prowadzić. Tymczasem wynik był remisowy - BTS dwa razy znalazł się pod naszą bramką i zdobył dwie bramki.
Trener Jakub Brzozowski: Kolejne zwycięstwo i kolejny raz dobra gra w naszym wykonaniu. Ładnie konstruowaliśmy akcje od bramkarza, byliśmy pewni w swoich działaniach i skuteczni. Na dodatek po raz kolejny zachowaliśmy czyste konto, z czego bardzo się cieszymy. Za tydzień ostatni mecz tej rundy o drugie miejsce w lidze. Walczymy do końca i liczymy po cichu, że z naszej grupy awansują dwa zespoły.
Trener Damian Łukasik: Od początku meczu uzyskaliśmy olbrzymią przewagę i wydawało się, że kwestią czasu będzie zdobycie bramek. Nie potrafiliśmy wykorzystać dogodnych sytuacji i mecz stał się bardzo nerwowy. Dopiero w końcówce, po indywidualnej akcji Patryka Brychczego zdobyliśmy bramkę dającą wygraną. Pomimo tego, że wystąpiliśmy bez kilku podstawowych zawodników, nie powinniśmy marnować tylu stuprocentowych sytuacji. Przy tak przygniatającej przewadze powinniśmy zakończyć ten mecz wysokim zwycięstwem.
Trener Marcin Polok: W meczu o utrzymanie wygrywamy z Grunwaldem, jednak dzisiaj grą nie można się było cieszyć, bo boisko było w fatalnym stanie. Mówiąc żargonem graliśmy na kartoflisku. Ciężko było przyjąć i podać dokładnie piłkę, jednak pomimo tych utrudnień chłopcy spisali się bardzo dobrze i zgarnęli pełną pulę punktów.
Grunwald Ruda Śl. - Ruch Chorzów 0:4 (0:2)
Czytaj więcej: U13/IV: ''Grą nie można się było cieszyć'' - hat-trick Wolskiego w meczu o utrzymanie
Kolejna z naszych drużyn kończy rundę jesienną - w niedzielę ostatni tegoroczny mecz ligowy rozegrają nasi trampkarze U15, którzy zmierzą się na wyjeździe z Tyskim Sportem.
Przed pozostałymi zespołami jeszcze po dwa spotkania - wyjątkiem są tu juniorzy starsi, którzy oprócz dwóch spotkań wieńczących jesień rozegrają również awansem pierwsze z wiosennych spotkań z Koroną Kielce.
W sobotę czekają nas trzy pojedynki. Juniorzy młodsi zagrają na wyjazdach, gdzie zmierzą się z BTS-em Rekord (U17 II) oraz Górnikiem Zabrze (CLJ U17), natomiast w jedynym meczu w Chorzowie trampkarze młodsi U14 podejmą Sarmację Będzin.
Co czeka nas w niedzielę?
Czytaj więcej: Liga: Cztery wyjazdy, pięć pojedynków domowych; trampkarze kończą rundę jesienną
Trener Ireneusz Psykała: Początek mieliśmy nie najgorszy. Co prawda Escola miała groźną sytuację, jednak my graliśmy tak, jak sobie założyliśmy, z tego wynikła też bramka. Prowadziliśmy w końcu 1:0, ale potem nie potrafiliśmy utrzymać piłki i oddaliśmy inicjatywę. W defensywie byliśmy za mało agresywni, przez co padły dwa gole dla rywali. Nie wygrywamy akcji w pierwsze tempo, nasze reakcje są opóźnione i pozwalamy przeciwnikom na wyprowadzenie piłki. Oddaliśmy przed przerwą wiele strzałów, ale były one blokowane tylko dzięki temu, że rywale normalnie pracują w obronie, są przy piłce i kiedy trzeba blokują strzał.
Czytaj więcej: U18/CLJ: ''Punktów za to nie dają'' - przegrywamy z Escolą /foto/
W sobotę, 10 listopada o godz. 18.00, drużyna Ruchu Chorzów zmierzy się na stadionie przy ul. Cichej w meczu II Ligi z Siarką Tarnobrzeg.
Zbiórka zawodników, którzy zapisali się u trenera Marcina Poloka do Niebieskiej eskorty, odbędzie się przed bramą główną Stadionu - z tyłu hali MORiS - o godz. 17.20.
Chłopców prosimy o przybycie w stroju treningowym Akademii (niebieska koszulka, niebieskie spodenki oraz niebieskie getry). W przypadku niesprzyjających warunków atmosferycznych zawodnikom zostanie udostępniona szatnia, gdzie będą mogli się przebrać.
Czytaj więcej: Niebieska eskorta w meczu z Siarką Tarnobrzeg - informacje
Trener Sławomir Podlas: Dzisiejszy mecz to spokojna, finezyjna gra z dużą ilością bramek. Szybko strzelony gol spowodował, że przeciwnik zaczął grać wysoko, nie murował dostępu do bramki, dzięki czemu swobodnie mogliśmy konstruować akcje. Gra mogła się podobać, staraliśmy się rozgrywać piłkę, dogrywać i finalizować strzałem. W wielu fragmentach nam to wychodziło, przez co spotkanie było atrakcyjne i ciekawe. Został nam jeszcze do rozegrania jeden mecz z Unią Kosztowy, który zapowiada się bardzo interesująco.
Czytaj więcej: U12/2007: ''Spokojna, finezyjna gra'' - pewna wygrana z rudzianami /foto/
Informujemy, że ze względu na fakt, iż najbliższy poniedziałek został ogłoszony dniem wolnym od pracy, a co się z tym wiąże nie jest możliwe wejście na halę, zajęcia w dniu 12 listopada odbędą się wyjątkowo na boisku Kresy przy ul. Wolności 139.
W poniedziałek zapraszamy więc dzieci w godzinach:
- 2012, grupa biała - godz. 16.30
- 2012, grupa niebieska, godz. 17.30
- 2013 - godz. 18.30
Prosimy o ubranie dzieci adekwatnie do panujących warunków atmosferycznych.
Czytaj więcej: 2012-2013: W poniedziałek trenujemy na Kresach
W meczu 2. Ligi pomiędzy Ruchem Chorzów a Siarką Tarnobrzeg zaszczytu udziału w dziecięcej eskorcie dostąpiły dzieci z naszych grup naborowych. Maluchy, wyprowadzając piłkarzy obu drużyn z biało-czerwonymi chorągiewkami, uczciły setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Na boisku nie zabrakło również wyeksponowanych przez naszych zawodników flag Polski oraz Górnego Śląska. Zobaczcie jak wyglądało to w obiektywie.
Witamy w sztabie szkoleniowym naszej Akademii nowego trenera, Rolanda Kowalczyka, który zastąpił trenera Mateusza Sobotę na stanowisku asystenta trenera, Ireneusza Psykały w drużynie juniorów starszych U18.
Roland Kowalczyk ma 27 lat, jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach, licencjonowanym trenerem UEFA A oraz trenerem przygotowania motorycznego.
Nasz nowy szkoleniowiec doświadczenie w pracy z młodzieżą nabywał pracując w klubach Gwarka Zabrze oraz JSS Silesia Piekary Śląskie. Odbył również staż pod okiem trenera Adama Nawałki.
Witamy na pokładzie! Życzymy powodzenia i satysfakcji z wykonywanej pracy!
Pogoda sprzyja wyjściu na powietrze, więc oprócz treningów na hali rozgrywamy również w naszych grupach naborowych sparingi.
Dzisiaj rywalem naszej drużyny z rocznika 2011 byli rówieśnicy z UKS-u Kuźnica Katowice.
Trener Łukasz Molek: Chłopaki bardzo fajnie się spisali, nie bali się wchodzić w pojedynki z przeciwnikiem, dobrze rozgrywali piłkę od bramki. W drugiej połowie świetnie realizowali cele, jakie sobie założyliśmy na ten mecz, co przełożyło się na dobry rezultat tego meczu Wygraliśmy dość wysoko, ale wynik był oczywiście dla nas sprawa drugorzędną z punktu widzenia szkoleniowego.
W pierwszy poniedziałek listopada, jak bywało to również w latach poprzednich, przenieśliśmy zajęcia grup naborowych z boiska na halę.
Treningi najmłodszych grup w naszej Akademii w okresie jesienno - zimowym odbywać się będą na terenie trzech chorzowskich hal:
- SP nr 13 im. Tadeusza Kościuszki, ul. Styczyńskiego 32;
- SP nr 1 im. Janusza Korczaka, ul. Dąbrowskiego 41;
- ZSS nr 2 im. Gerarda Cieślika, ul. Wolności 133;
Dodatkowe zajęcia ogólnorozwojowe, prowadzone przez grupę SPARTAN, prowadzone są z kolei na sali przy ul. Omańkowskiej 1.
Czytaj więcej: 2008-2014: Rozpoczęliśmy treningi na hali /foto/
Trener Mateusz Michalik: Niestety, przegrywamy mecz derbowy i trzeba przyznać, że przeciwnicy zaprezentowali dziś więcej jakości i byli dużo lepiej przygotowani fizycznie od naszej drużyny. Przy odrobinie szczęścia przy wyniku 2:0 mogliśmy się pokusić o zdobycie bramki kontaktowej, ale piłka po uderzeniu Klisiewicza trafiła w poprzeczkę. Zbyt dużo zostało dzisiaj popełnionych błędów w defensywie. Przegrywaliśmy wszystkie pojedynki jeden na jeden, na styku.