Bramki: Sęk x3, Gawroński x2, Tukaj, Kurpas, Ryszczyk
Trener Igor Łukasik: O takim spotkaniu nie ma co za wiele opowiadać. Od pierwszej do ostatniej minuty dominowaliśmy na boisku i mieliśmy mecz pod kontrolą. Może na uwagę zasługuje jedynie fakt, że po raz pierwszy zagraliśmy na zero z tyłu.
Czytaj więcej: U-11/2005: "Po raz pierwszy na zero z tyłu" - UKS Jedność rozgromiony
Zakończony tydzień rozgrywek ligowych, po średnio udanych poprzednich, możemy nareszcie zapisać in plus. W dziewięciu spotkaniach nasze drużyny przegrały zaledwie dwa razy, również dwukrotnie dzieliły się punktami, a sześć razy schodziły z boiska z tarczą.
We wszystkich meczach padło ogółem 35 bramek - zaledwie 9 goli zapisują na swoje konta nasi rywale, natomiast aż 26 Niebiescy.
Poniżej przedstawiamy wyniki wszystkich naszych drużyn, składy zespołów, strzelców bramek oraz pomeczowe komentarze trenerów:
Trener Piotr Bogusz: Szybko strzeliliśmy bramkę, bo już bo już bodajże w 9 minucie. Później spotkanie toczyło się głównie w środku boiska. Drużyna przeciwna była rok młodsza, ale poukładana, mądrze grająca w piłkę. Nie był to nasz wielki mecz, ale też nie słaby. Pomimo tego, że po pierwszej połowie prowadziliśmy 2:0, to dużo lepiej prezentowaliśmy się w drugiej. Mieliśmy więcej okazji do strzelenia bramki, ale nie wykorzystaliśmy tego. Poza tym nie wszystkie założenia przedmeczowe zostały dzisiaj zrealizowane.
Czytaj więcej: U-12/2004: "Mam nadzieję, że będzie równie dobrze" - wygrana z APN-em
Trener Sławomir Podlas: Rozegraliśmy bardzo dobre zawody. Być może ostatnia porażka i słaby mecz podziałały na chłopaków mobilizująco. Dziś zagrali od początku agresywnie, z dużą ochotą, a szybko strzelone bramki ustawiły mecz. Nim przeciwnik zdołał na dobre wejść w spotkanie przegrywał już w 10 minucie 0:3 i chyba stracił ochotę na grę. Stwarzaliśmy płynne, ciekawe akcje, z których większość kończyła się bramką. Wykazaliśmy się dobrą skutecznością, szczególnie cieszy postawa Rudka i Bogusza.
Czytaj więcej: U-15/2001: " Mieliśmy swoje święto" - kanonada strzelecka Niebieskich
W meczu inaugurującym nowy tydzień z ligą górą nasza drużyna! We wtorkowe popołudnie nasi najmłodsi ligowcy pokonali UKS Ruch Chorzów 6:2 po dwóch bramkach Nowińskiego, jednym trafieniu Wolskiego, Sitka i Sęka oraz golu samobójczym.
Trener Igor Łukasik: Zarówno my trenerzy, jak i rodzice obydwu drużyn mieliśmy przyjemność wziąć udział w spotkaniu stojącym na bardzo wysokim poziomie. Spotkaniu stworzonym przez 11-latków! Jesteśmy dumni z naszych chłopaków, bo pokazali, że też potrafią grać w piłkę przyjemną dla oka.
Czytaj więcej: U-11/2005: "Podnieśliśmy sobie wysoko poprzeczkę " - wygrana z UKS-em
Trener Ireneusz Psykała: Nie wygrywamy z przeciętnym zespołem, co powoduje, że trzeba będzie walczyć do końca o utrzymanie. Mam nadzieję, że może właśnie w tym niełatwym momencie zbuduje się zespół - oby tak było. Co do meczu w pierwszej połowie zagraliśmy tak, jak sobie to założyliśmy. Bez bojaźni, lęku, pewnie i zdecydowanie. Może bez jakiejś dominacji, ale absolutnie ze wskazaniem na nas. Zdawaliśmy sobie sprawę, że po przerwie rywale podejdą wyżej, będą bardziej agresywni, więc ustaliliśmy, że będziemy na to przygotowani i spokojnie wyczekamy, aby ten napór zniwelować
Czytaj więcej: U-19/CLJ: "To było czekanie na wyrok" - Arka zgarnia 3 punkty
To będzie iście domowy tydzień. Z 9 meczów aż w siedmiu wystąpimy w charakterze gospodarzy podejmując na własnym terenie następujące drużyny: UKS Ruch Chorzów, UKP Zielona Góra, Arka Gdynia, APN Częstochowa, Czarni - Góral Żywiec, RKP ROW Rybnik oraz Grunwald Ruda Śląska.
W dwóch wyjazdowych meczach zagramy na boiskach Skry Częstochowa oraz Piasta Glwice.
Zobacz z kim i kiedy zmierzą się w tym tygodniu nasze drużyny!
U-19 Centralna Liga Juniorów - tabela
01.05, godz. 12.00 Ruch Chorzów - Arka Gdynia
U-17 Makroregionalna Liga Juniorów Młodszych - tabela
30.04, godz. 13.00 Ruch Chorzów - Falubaz Zielona Góra
Trener Daniel Tukaj: Mecz wyrównany, ale ze wskazaniem na nas. Borykamy się ciągle z tym samym problemem - nie potrafimy wykorzystać sytuacji i sprawić, żeby mecz był spokojny. Musieliśmy gonić wynik, ale dobrze że udało się wyrównać po łądnej bramce Kulejewskiego z rzutu wolnego. Spokojnie mogliśmy jednak szalę zwycięstwa przechylić na swoją korzyść. Jeżeli nie będziemy strzelać bramek, to tak mecze będą wyglądać. Nabiegamy się, dużo zdrowia zostawimy na boisku, a wyniku nie będzie.
Czytaj więcej: U-17/JMł: "Nabiegamy się, a wyniku nie będzie" - remis z Czarnymi Góral Żywiec
Pierwszy dzień naborów do klas sportowych Ruchu Chorzów cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem.
Ponad 100 chłopców uczestniczyło w testach kwalifikacyjnych otwierających drzwi do piłkarskiej przygody w szeregach Niebieskich drużyn młodzieżowych.
W rozwinięciu prezentujemy krótką galerię zdjęć z naboru, podczas którego swoje umiejętności prezentowali przyszli czwartoklasiści.
Przypominamy, że już 8 maja odbędą się kolejne testy kwalifikacyjne! Więcej szczegółów dostępnych jest TUTAJ.
Serdecznie zapraszamy!!
Czytaj więcej: Pierwszy dzień naborów do klas sportowych za nami! - foto
Trener Robert Krajcer: Trudny mecz. Grunwald to dobry zespół, grający trudną, siłową piłkę, ale walczyliśmy jak równy z równym. Początkowo przeważali rywale, ale później gra się wyrównała. Szkoda, że nie udało się strzelić bramki, jednak jeden punkt w tym niełatwym spotkaniu nas cieszy.
Grunwald Ruda Śląska - Ruch Chorzów 0:0
Czytaj więcej: U-15/2001 II: "Jeden punkt nas cieszy" - bez bramek z Grunwaldem
Wynik sportowy w dzisiejszym spotkaniu trampkarzy młodszych z MKS-em Zaborze zszedł na dalszy plan. Wszystko to za sprawą kontuzji, której doznał zawodnik naszej drużyny, Nikodem Kokot. W 12 minucie spotkania doznał on urazu ręki, w związku z czym konieczne było wezwanie służb medycznych. Po przewiezieniu do szpitala prześwietlenie wykazało złamanie kości przedramienia i Nikodem jeszcze dzisiaj przejdzie operację. Trzymamy kciuki za pomyślną rehabilitację i szybki powrót na boisko. Dodajmy, że mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Trener Damian Łukasik: Wpływ na przebieg meczu miała poważna kontuzja Nikodema Kokota. Chłopcy na pewno przez to nie zagrali tego, co umieją. Chcieli koniecznie wygrać i dedykować zwycięstwo Nikodemowi, jednak dzisiaj zabrakło umiejętności.
Trener Mateusz Michalik: Dzisiaj zademonstrowaliśmy ciekawy futbol. Stworzyliśmy dużo kreatywnych akcji na jeden - dwa kontakty. Odnieśliśmy bezapelacyjne zwycięstwo i nie daliśmy przeciwnikowi żadnych argumentów, aby przez moment uwierzył, że może z Chorzowa wywieźć choć jeden punkt. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, a więc w kolejnych meczach będziemy walczyć o pełną pulę i o tytuł mistrza makroregionu.
W meczu wieńczącym weekend z ligą trzecioligowi trampkarze starsi ulegli w derbach Chorzowa drużynie GTV Stadion Śląski 0:6.
Trener Robert Krajcer: Przeciwnik zdecydowanie lepszy, grający bardziej agresywnie. Troszkę nasz zespół był przestraszony i nawet jak próbowaliśmy rozgrywać akcje, to rywale stosowali ostry pressing robiąc tym samym przewagę i uniemożliwiając nam stworzenie jakiejkolwiek akcji.
Czytaj więcej: U-15/2001 II: "Niski wymiar kary" - przegrana w derbach Chorzowa
Trener Paweł Drapała: Niezły mecz rozegraliśmy. Piast to zespół, który w przeciwieństwie do innych drużyn grał otwartą piłkę, chciał po prostu grać. Fajnie, że po ostatniej porażce potrafiliśmy dziś wygrać. Ozdobą meczu była bramka z dystansu Matysa, druga również bardzo ładna po prostopadłym podaniu do Kamińskiego, który wyszedł "sam na sam" z bramkarzem. Kończymy pierwszą rundę, którą oceniam pozytywynie -chłopcy zawsze są zaangażowani.
Czytaj więcej: U-13/2003 I: "Wszystko jest przed nami" - wygrana z Piastem
Wicelider zachodniej grupy Ligi Centralnej, Pogoń Szczecin wyjechał z Chorzowa z kompletem punktów. W sobotnim meczu pokonał zespół trenera Ireneusza Psykały 2:0.
Trener Ireneusz Psykała: Zagraliśmy dziś chyba z najlepszym zespołem w tej lidze. Pogoń miała przewagę od samego początku, a w pierwszej połowie całkowicie zdominowała grę, przez co mieliśmy problemy z wyjściem z własnego pola. Brakowało też chyba wiary w to, że potrafimy stworzyć coś sensownego, rozgrywać piłkę. Udało nam się wyjść z kilkoma kontratakami, ale tylko ich początek był dobry.
Czytaj więcej: U-19/CLJ: "Brakowało wiary" - Pogoń Szczecin górą
Trener Adrian Gach: Mecz stał na bardzo niskim poziomie piłkarskim. Przegraliśmy zasłużenie. Nie potrafiliśmy się utrzymać przy piłce, pomimo tego, że przeciwnik był zdecydowanie w zasięgu. Tymczasem nasza postawa nie wskazywała na chęć wygrania. Nie umieliśmy wymienić dwóch podań, a w przeciągu całego meczu oddaliśmy tylko dwa strzały, które wylądowały na poprzeczce bramki rywala.
Czytaj więcej: U-14/2002: " Przegrywamy mecz po błędach indywidualnych" - Skra górą