Zwycięstwem 3:0 zakończył się mecz naszych pierwszoligowych trampkarzy młodszych, którzy w środowe popołudnie podejmowali na własnym boisku Skrę Częstochowa. Wygrana nie przyszło jednak łatwo, rywale walcząc o utrzymanie postawili bardzo twarde warunki, a trzydziestostopniowy upał utrudniał grę na sztucznej murawie.
Trudny mecz z uwagi na warunki pogodowe, które nie sprzyjały grze w piłkę. Zespół Skry w pierwszej połowie postawił wysokie wymagania. Chłopcy nie potrafili im sprostać i przebić się przez szyki obronne rywali.
31 maja, na zaproszenie Szombierek Bytom nasi młodzi zawodnicy z roczników 2005/2006 wzięli udział w turnieju, gdzie celem nie była końcowa klasyfikacja lecz dobra zabawa,a co się z tym wiąże dużo grania w piłkę. Systemem "każdy z każdym" zagrali ze sobą gospodarze, Niebiescy, UKS Sobieraj, Zagłębie Sosnowiec oraz dwa zespoły Sparty Katowice.
Turniej był bardzo dobrze zorganizowany, nie prowadzono punktacji. Dla najlepszego strzelca w każdym zespole
Niespełna dobę na odpoczynek mieli nasi młodzicy z II Ligi Okręgowej, którzy wczoraj pokonali zespół AKS-u Cez-Elcho Wyzwolenie, a dziś dopisali do swoje konta kolejne trzy punkty i odprawili z kwitkiem Górnik 09 Mysłowice. Mecz zakończył się zwycięstwem Niebieskich 3:0.
Już w pierwszej minucie mogliśmy zdobyć bramkę, niestety nasz napastnik trafił w bramkarza. Zagraliśmy na tym samym boisku co wczoraj, jednak linie autowe zostały oznaczone dalej, przez co było więcej czasu na przyjęcie i podejmowanie decyzji...
Informujemy, że listy zawodników przyjętych do klas sportowych - chłopców 2005/2006 do klasy IV Szkoły Podstawowej oraz 2002/2003 do I klasy Gimnazjum - zostaną opublikowane w przyszłym tygodniu, tj. 9 czerwca.
Powodem opóźnienia są braki w składanej przez rodziców dokumentacji.
Za zaistniałą sytuację przepraszamy.
W meczu II Okręgowej Ligi Trampkarzy Młodszych podopieczni trenera Roberta Krajcera podejmowali w Chorzowie zespół Slavii Ruda Śląska. Spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem Niebieskich 9:1, jednak sam trener z gry nie był zadowolony...
W porównaniu do poprzedniego meczu z UKS-em dzisiaj zagraliśmy po prostu gorzej. Przeciwnicy postawili "autobus" w polu karnym, a środek pola był tak zagęszczony, że trudno było o płynne operowanie piłką. Drogę do bramki otwierały nam...
Nasi najmłodsi ligowcy z rocznika 2004 mają powody do dumy. W poniedziałkowym meczu odnieśli wysokie zwycięstwo nad Orlikiem Ruda Śląska 16:2, ale nie wynik jest tu istotny, a wspaniałe akcje, po których padały bramki. Zdaniem trenera był to jeden z najlepszych meczów Niebieskich w lidze Orlików.
Spotkanie było rozgrywane w trudnych warunkach, bo pogoda bardziej niż do grania nadawała się do pójścia na basen. Dlatego drużynie należą się wielkie brawa za to, że włożyła w to spotkanie...
W meczu zamykającym rozgrywki Ligi Centralnej w sezonie 2014/2015 nasza drużyna zmierzyła się na własnym boisku z aspirującym do tytułu Mistrza Polski zespołem Górnika Zabrze. Po zaciętym pojedynku Niebiescy pokonali rywali 1:0, a autorem zwycięskiej bramki został Siedlik.
Po raz kolejny gratulacje dla chłopaków za wielką wolę walki. Zbyt wiele jakości, której zawsze oczekujemy w dzisiejszym meczu nie widzieliśmy, ale jeśli spotykają się ze sobą dwie wyrównane drużyny...
W poniedziałkowym meczu nasi młodzicy z rocznika 2002 zmierzyli się na wyjeździe z Górnikiem Jaworzno. Do przerwy górą byli Niebiescy, jednak w drugiej połowie musieli uznać wyższość rywali i ostatecznie przegrali 1:4.
W pierwszej połowie zagraliśmy dobrze. Przeciwnik cofnął się i nie chciał za bardzo grać. Na przerwę schodziliśmy z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej połowie Górnik podszedł wyżej, grając odważniej i agresywniej.
Czytaj więcej: 2002: Trzy bramki w trzy minuty pogrążyły Niebieskich
Chyba mało kto się tego spodziewał. Nasi trampkarze młodsi z rocznika 2001 ulegli dziś na własnym boisku Podbeskidziu Bielsko - Biała 2:4. Przegrana jest o tyle zaskoczeniem, że w pierwszym meczu obu drużyn Niebiescy odnieśli w Bielsku miażdżące zwycięstwo pokonując rywali aż 7:0.
Niezrozumiała dla mnie gra. Chłopcy przeszli obok meczu. Największy żal mam o to, że nie potraktowali go poważnie... takie mam wrażenie.
Czytaj więcej: 2001 I: Nieoczekiwana porażka z Podbeskidziem
Po sobotnim meczu z Górnikiem Zabrze z funkcją kierownika drużyny z Centralnej Ligi Juniorów pożegnał się Daniel Kandzior. Człowiek, którego śmiało można stawiać za wzór profesjonalizmu, spokoju i serdeczności. Pozostając z boku trzymał rękę na pulsie, dzięki czemu wszelkie sprawy organizacyjne zespołu zawsze były zapięte na ostatni guzik.
W imieniu całej Niebieskiej wspólnoty chcemy raz jeszcze ogromnie podziękować za spędzone razem 5 lat, włożone w pracę serce i bezwarunkowe zaangażowanie. Wierząc, że nadal będzie częstym gościem przy Cichej życzymy sukcesów i spełnienia w nowej pracy. Dziękujemy!
DANIEL KANDZIOR "Lepszego pożegnania nie mogłem sobie wymarzyć"
"Była to najtrudniejsza decyzja w moim życiu... Pięć lat temu spełniłem swoje marzenie i trafiłem do Ruchu, a całe zafascynowanie tym klubem przełożyło się na moją pracę.
Czytaj więcej: Daniel Kandzior: "Lepszego pożegnania nie mogłem sobie wymarzyć"
RKS Skra Częstochowa wyjeżdża z Chorzowa bez zdobyczy punktowej. Niebiescy występujący w II Wojewódzkiej Lidze Juniorów Młodszych zrewanżowali się rywalom za wyjazdową porażkę 0:1 i pokonali częstochowian w tym samym wymiarze bramkowym. Gola na miarę zwycięstwa zdobył Dominik Zięba.
Dobry mecz w naszym wykonaniu. Gratulacje dla chłopaków za trud i chęci włożone w ten mecz. Pomimo tego, że byliśmy zespołem lepszym, to tak jak w poprzednich dwóch spotkaniach zadecydował stały fragment gry, ale tym razem...
W spotkaniu kończącym weekendowe zmagania w ligach nasz zespół z rocznika 2003 zmierzył się na wyjeździe z drużyną Gwiazdy Ruda Śląska. Mecz zakończył się zwycięstwem podopiecznych trenerów Piotra Bogusza i Jakuba Brzozowskiego 6:1, a hat-trickiem popisał się Marcel Wawrzyniuk.
Dobry mecz, chłopcy dobrze w niego weszli od samego początku. Pierwsza połowa zdecydowanie go ustawiła, bo zdobyliśmy cztery bramki, a w drugiej części już tylko kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Zespół przeciwny zagrał bardzo ostro, kopał nie piłkę, ale zawodników - na szczęście...
W pierwszym z sobotnich meczów nasi pierwszoligowi juniorzy młodsi zmierzyli się na własnym terenie z Zagłębiem Sosnowiec. Niebiescy trzykrotnie wychodzili w tym spotkaniu na prowadzenie, podczas gdy sosnowiczanie gonili wynik doprowadzając dwukrotnie do remisu. W końcowym rozrachunku nasz zespół okazał się jednak o jedną bramkę lepszy i pokonał rywali 3:2.
Po przegranej z Piastem zespół się odblokował i dziś wygrana 3:2, podobnie jak w pierwszym meczu z Zagłębiem. Cieszy postawa Dawida Piekarskiego, który strzelił dwie bramki po dłuższej przerwie. Pierwsze 15 minut zagraliśmy z wyraźną przewagą, później oddaliśmy trochę pola przeciwnikom.
Zwycięstwem 3:0 zakończył się pojedynek naszych drugoligowych trampkarzy z dużo niżej notowanym rywalem KOS Victoria Częstochowa. Różnica 20 punktów w tabeli nie zawsze jest gwarantem łatwego spotkania, czego Niebiescy doświadczyli właśnie dzisiaj. "Rozmontowanie" obrony częstochowskiego autobusu zajęło im aż 67 minut.
Był to taki dziwny i trudny mecz. Od pierwszej minuty wydawało się, że bramka to tylko kwestia czasu, tymczasem taki stan rzeczy trwał do 67 minuty. Przeciwnicy postawili cały zespół przed swoim polem karnym i w ogóle nie byli zainteresowani jakimkolwiek kontratakiem...
W dniu dzisiejszym drużyna prowadzona przez trenera Łukasza Jońca zmierzyła się z inną z chorzowskich drużyn AKS Cez - Elcho Wyzwolenie. Niebiescy przegrywali do przerwy 0:1, jednak w drugiej połowie meczu zdołali odrobić straty i ostatecznie pokonali rywali 3:2.
Już z początkiem meczu mieliśmy problemy z budowaniem ataku i stwarzaniem sytuacji strzeleckich, chociaż dwie "setki" powinny wpaść. Tymczasem do przerwy przegrywaliśmy 0:1. Chłopcom nie grało się dzisiaj najlepiej, ponieważ boisko było zawężone. Na zmniejszonej przestrzeni trudniej było o dobre rozegranie piłki, przez co brakowało płynności w grze. Mecz mi się nie podobał.
Czytaj więcej: 2003 II: Zacięty pojedynek w derbach Chorzowa
Nasi juniorzy występujący w rozgrywkach Ligi Centralnej zakończyli sezon na siódmym miejscu w tabeli z dorobkiem 46 punktów. W 30 rozegranych spotkaniach trzynastokrotnie wychodzili z pojedynków zwycięscy, 10 razy musieli uznać wyższość przeciwników, a w siedmiu końcowy wynik był remisowy. W meczach Niebieskich padło w sumie 75 bramek, z czego 44 autorstwa naszych zawodników, a 31 rywali.
TRENER IRENEUSZ PSYKAŁA: "Oczekiwania przed sezonem były diametralnie inne, bo wydawało się nam, że jak najbardziej możemy walczyć o pierwszą trójkę w tabeli. W naszej grze brakowało jednak jakości, która...
Czytaj więcej: Trener Ireneusz Psykała: "Graliśmy bardzo nierówno"