W ramach rozgrywek I Ligi Okręgowej Orlik E1 drużyna Marcina Molka i Igora Łukasika pokonała dziś na wyjeździe zespół UKS-u Szopienice 8:1.
Niebiescy jak dotąd nie przegrali żadnego z sześciu meczów i zajmują drugie miejsce w tabeli. Wyprzedza ich Gwiazda Ruda Śląska, która ma jednakowy dorobek punktowy, jednak lepszy bilans bramek.
Graliśmy w Szopienicach na boisku ze sztuczną nawierzchnią, a jak wiadomo jest ono dość duże przez co chłopcom nieco trudniej przychodzi granie. Przeciwnik jednak nie postawił trudnych warunków, więc ten mecz po prostu trzeba było wygrać.
Czytaj więcej: 2004: Szopienice pokonane, czekamy na Gwiazdę
W rozpoczynającym się tygodniu nasze drużyny rozegrają trzy mecze ligowe. Dwukrotnie przeciwnikiem Niebieskich będzie zespół z Szopienic, natomiast w Zabrzu czekają nas „Wielkie Derby Śląska” juniorów.
W poniedziałek o godz. 16.00 nasi najmłodsi ligowcy z rocznika 2004 spotkają się na wyjeździe z zespołem UKS-u Szopienice. Dzień później do Chorzowa zawita drużyna tego samego klubu, jednak rok starsza, która mecz z Niebieskimi z II Okręgowej Ligi Młodzik D2 rozpocznie o godz. 15.30.
W środę, w ramach rozgrywek I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych, na boisku Walki Makoszowy
Podbeskidzie Bielsko – Biała okazało się niełatwym rywalem dla naszych trampkarzy młodszych z rocznika 2001. Po zaciętym pojedynku Niebiescy schodzili jednak z boiska zwycięscy i lepsi o dwie bramki, gdyż pokonali bielszczan 3:1.
Bardzo dobry mecz w wykonaniu naszego zespołu. Zagraliśmy pewnie w obronie oraz w pomocy, choć szkoda niewykorzystanych sytuacji.
W roli gospodarzy, aczkolwiek na terenie rywali wystąpili nasi zawodnicy w dzisiejszym meczu ligowym z Rozwojem Katowice. Po zaciętym pojedynku Niebiescy pokonali katowiczan 1:0, a bramkę na miarę zwycięstwa zdobył Bartłomiej Miarka.
Dzisiaj widzieliśmy wyrównany mecz z dobrym przeciwnikiem, jakim jest Rozwój Katowice. W pierwszej odsłonie małą przewagę miał rywal, jednak solidna gra w naszej defensywie nie pozwoliła na utratę gola.
Niefortunnie rozpoczęli walkę w derbowym spotkaniu z UKS-em Ruch Chorzów nasi drugoligowi juniorzy młodsi przegrywając po pierwszej, słabszej części spotkania 0:1. Druga odsłona meczu pokazała jednak zupełnie inne oblicze naszej drużyny, która optyczną przewagę na boisku zamieniła na dwa gole wygrywając ostatecznie 2:1.
Podsumowując dobry mecz, mecz walki. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była bardzo słaba, jednak w drugiej części wyglądała już dużo lepiej.
Nasz zespół występujący w Centralnej Lidze Juniorów przegrał dziś 1:2 wyjazdowy mecz z Odrą Opole.
Na boisku emocji nie brakowało. Arbiter upominał kartkami aż 10 piłkarzy, z czego dwóch reprezentujących Odrę dwukrotnie. Od 86. minuty „Niebiescy” grali z przewagą dwóch zawodników, jednak nie zdołali odwrócić losów spotkania.
Kolejny przegrany mecz, który de facto mogliśmy wygrać i przeciwnik nie mógłby mieć o to pretensji.
Rozpoczynający się weekend, stojący – a jakże! - pod znakiem 102 Wielkich Derbów Śląska, przyniesie osiem spotkań ligowych drużyn naszej Akademii. Pomimo tego, że dwa z nich odbędą się na wyjazdach, to w Chorzowie obejrzymy aż siedem meczów, albowiem nasi drugoligowi juniorzy młodsi będą w sobotę gośćmi w pojedynku z UKS-em Ruch Chorzów.
Wielkie Derby Śląska to nie zwykły mecz. To piłkarskie święto dla sympatyków obu drużyn - i tych z daleka, i tych z bliska, tych starszych, którzy pamiętają lata świetności zespołów i tych młodszych, którym dopiero przychodzi poznawać tą historię, być naocznym świadkiem tworzenia się nowej lub nawet stanowić jej część jak to było we wczorajszym meczu pomiędzy Ruchem Chorzów a Górnikiem Zabrze.
Kiedy do faktu kibicowania bezpośrednio z trybun dochodzi możliwość uczestniczenia w dziecięcej eskorcie – wskaźnik szczęścia, emocji i radosnych przeżyć maluchów osiąga apogeum.
To był niezwykle udany tydzień dla drużyn naszej Akademii.
15 meczów bez porażki - a w tym 14 zwycięstw i zaledwie jeden remis! Wrażenie robią także statystyki trafień - 7 bramek straconych i 133 zdobyte...
Oby tak dalej!
Znakomicie spisują się nasi zawodnicy z rocznika 2003. Wygrywając dzisiaj z Lechią Start Mysłowice drużyna występująca w rozgrywkach III Okręgowej Ligi Młodzik D2 zakończyła pierwszą rundę rozgrywek i jako lider pewnie zmierza po awans do ligi drugiej.
Pierwsza połowa była nieco słabsza niż druga w naszym wykonaniu. W drugiej już dużo lepiej operowaliśmy piłką, dzięki czemu było i więcej okazji do strzelenia goli, które w większości chłopcy wykorzystali. Celem zawodników jest awans do drugiej ligi, gdzie mamy nadzieję poziom rozgrywek będzie wyższy.
Wysokim zwycięstwem zakończyło się spotkanie w lidze Orlik pomiędzy naszą drużyną a Pogonią Ruda Śląska, w którym z powodu nieobecności arbitra sędzią został trener Marcin Molek.
Niebiescy nie stracili ani jednego gola, a sami zdobyli ich 14. Hat-trickiem popisał się Jakub Surlej i Norbert Bereżewski.
Czytaj więcej: 2004: Zwycięstwo w Rudzie - sędzia się nie stawił
Drużyna trenerów Piotra Bogusza oraz Jakuba Brzozowskiego pokonała w niedzielne przedpołudnie na własnym boisku Polonię Łaziska Górne 10:0.
Mecz ten zakończył pierwszą rundę rozgrywek w II Okręgowej Lidze Młodzik D2. Od wtorku czas na rewanże, póki co Niebiescy, z kompletem zwycięstw, plasują się na pierwszym miejscu w tabeli.
Od początku do końca meczu zdecydowanie dominowaliśmy. W pierwszej połowie strzeliliśmy siedem bramek, w drugiej przeciwnik się cofnął, w związku z czym na kolejną bramkę czekaliśmy bodajże do 50 minuty.
Siedem goli zobaczyli kibice, którzy w środowe popołudnie zgromadzili się na Kresach kibicować zawodnikom drużyn z rocznika 2002. Autorem sześciu bramek był Ruch Chorzów, jedno honorowe trafienie przypadło Gwieździe Ruda Śląska.
Dobre spotkanie w wykonaniu chłopców. Mecz rozstrzygnął się już właściwie w pierwszej połowie, bo prowadziliśmy po niej 4:1.
W meczu rewanżowym z Tyskim Sportem nasi trampkarze pokonali na własnym boisku rywali 5:0. Klasycznego hat-tricka ustrzelił Przemek Bargiel.
Dzisiejszy mecz to niestety drugie w krótkim odstępie czasu słabe spotkanie w naszym wykonaniu. Wyraźnie było widać jak dużo pracy czeka nas nad kształtowaniem umiejętności chłopaków. Szwankowały precyzja i dokładność podań, co miało przełożenie na składność wielu dobrze rozpoczynających się akcji.
Równomiernie rozłożyli bramki nasi trampkarze młodsi z rocznika 2001, którzy w środowe popołudnie zmierzyli się w Rybniku z tamtejszym ROW-em.
Zdobywając trzy bramki w pierwszej i trzy w drugiej połowie ustalili wynik spotkania na 6:0 dla Niebieskich. Hat-trickiem popisał się Szymon Gemborys.
Przegraną 0:1 zakończyło się spotkanie pomiędzy Niebieskimi a Piastem Gliwice. Była to druga porażka naszych pierwszoligowych juniorów młodszych, którzy już w najbliższą środę rozegrają na wyjeździe zaległe spotkanie z Górnikiem Zabrze.
Zagraliśmy słabsze spotkanie. Brakowało nam szybkiego operowania piłką i tworzenia sytuacji bramkowych – szczególnie w pierwszej połowie. Przeciwnicy oddali strzał z 20 metrów w poprzeczkę, a bramkę straciliśmy po dobitce.