Drużyna rocznika 2006 na awans pracowała całą rundę, ale jego losy rozstrzygnął dopiero ostatni, wielce emocjonujący mecz z Gieksą, która również pretendowała do tytułu mistrza IV Okręgowej Ligi Młodzików Młodszych.
Ostatecznie, po końcowym gwizdku sędziego, to zespół Piotra Bogusza i Igora Łukasika mógł cieszyć się z wizji spędzenia wiosny w wyższej klasie rozgrywkowej.
I tak, Niebiescy, po jedenastu zwycięstwach, dwóch remisach i jednej przegranej uplasowali się na pierwszym miejscu w tabeli i mogą pochwalić się najlepszym bilansem bramkowym w lidze - 53 zdobyte gole przy 12 straconych.
Trener Piotr Bogusz: Dzisiaj spotkały się dwa najlepsze zespoły tej ligi i trzeba przyznać, że GKS, wzmocniony zawodnikami z pierwszego zespołu, zawiesił wysoko poprzeczkę. Pierwsze 15 minut spotkania było w miarę wyrównane, graliśmy naprawdę dobrze. Stracona bramka podcięła nam jednak nieco skrzydła. W drugiej połowie byliśmy świadkami ciekawego, emocjonującego widowiska - cios za cios, sytuacje podbramkowe, gdzie bramkarze musieli pokazać cały swój kunszt.
Runda jesienna dobiegła końca - przed nami ostatni weekend ligowy przed przerwą zimową.
Sympatycy drużyn juniorów starszych i młodszych będą mieć niewątpliwie dylemat - w sobotę o godz. 11.00 odbędą się równorzędnie dwa spotkania. Podopieczni Mateusza Michalika zmierzą się na Kresach z Górnikiem Zabrze, natomiast zespół Ireneusza Psykały podejmie na boisku bocznym przy ul. Cichej 6 Zagłębie Sosnowiec.
Mecz juniorów młodszych nie ma większego znaczenia dla układu tabeli, jednak pojedynki derbowe z Górnikiem zawsze są widowiskiem niosącym sporą dawkę sportowych emocji.
Czytaj więcej: Ostatni weekend z ligą pod znakiem walki o awans młodzików i Wielkich Derbów Śląska!