IV OKRĘGOWA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

RUCH CHORZÓW - SPRINT KATOWICE 4:0

Trener Piotr Bogusz: Pozytywny mecz, kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Praktycznie już w pierwszej części meczu mogliśmy zdobyć trzy bramki, jednak zawodziła skuteczność -do przerwy prowadziliśmy tylko 1:0. Na początku drugiej połowy Sprint stworzył sobie sytuację, po której mógł doprowadzić do remisu, ale z opresji wyratował nas bramkarz, Szymon Bąk. Szybko dołożyliśmy drugą i trzecią bramkę, a rywal nam już nie zagrażał. Wszystkie założenia przedmeczowe zostały zrealizowane, każdy dał z siebie wszystko, a przede wszystkim fajnie wyglądaliśmy piłkarsko i szybko operowaliśmy piłką.

Czytaj więcej: U12/2006: ''Założenia przedmeczowe zostały zrealizowane'' - za tydzień mecz o pierwsze miejsce w...

IV OKRĘGOWA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

RUCH CHORZÓW - UKS JEDNOŚĆ SIEMIANOWICE ŚL. 5:0

Trener Piotr Bogusz: Zagraliśmy dzisiaj przeciętne spotkanie. Próbowaliśmy grać piłką, ale mnie potrafiliśmy sobie stworzyć w pierwszej połowie zbyt dużo klarownych sytuacji, a jeśli już takie się pojawiły, to nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Przeciwnik skupiał się głównie na obronie swojej bramki, a my nie umieliśmy na to znaleźć środka. W drugiej połowie nasza gra wyglądała już trochę lepiej. Chłopcy, którzy grali mniej, dzisiaj mieli możliwość zagrać w większym wymiarze czasowym i pokazali się z dobrej strony. Szkoda tylko, że zabrakło sędziego, który nie dojechał i mecz musiał poprowadzić nasz kierownik, Marcin Polok.

Czytaj więcej: U12/2006: ''Przeciwnik skupiał się na obronie'' - wygrana z UKS-em /foto/

IV OKRĘGOWA LIGA MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

SRS ORLIK RUDA ŚL. - RUCH CHORZÓW 0:2

Trener Piotr Bogusz: Kolejny bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Walczyliśmy dzisiaj nie tylko z przeciwnikiem, ale i silnym wiatrem, który utrudniał granie. Orlik zamurował bramkę, bronił się praktycznie 7-8 zawodnikami i w pierwszej połowie nie potrafiliśmy znaleźć na to sposobu. W drugiej części meczu udało się nam jednak zdobyć dwie bramki - najpierw po rzucie rożnym Gansiniec uderzył z główki i po raz pierwszy pokonał bramkarza, następnie Wleciałowski fantastycznym uderzeniem z 25 metrów ustalił wynik spotkania na 2:0. Podsumowując mecz pod pełną kontrolą i wyraźną przewagą naszego zespołu. Walczymy dalej.

Czytaj więcej: U12/2006: ''Walczyliśmy nie tylko z przeciwnikiem'' - cenna wygrana w Rudzie Ślaskiej

PRZEKAŻ SWÓJ 1% PODATKU!

TRENINGI BRAMKARSKIE

ZAJĘCIA DLA DZIECI 4-10 LAT!

NASI PARTNERZY

 
 
 
 

SPONSORZY

 

WIEŚCI Z KLUBU

  Ruch Chorzów S A  OI                                                                                                 Polityka prywatności