Trener Sławomir Podlas: Pierwszą połowę zagraliśmy bardzo dobrze. Wysoki pressing na połowie przeciwnika pozwolił nam szybko strzelić dwie bramki (w trzeciej i ósmej minucie). Do przerwy byliśmy bardzo agresywni, nie pozwoliliśmy przeciwnikowi na konstruowanie akcji i dominowaliśmy stwarzając sobie raz po raz sytuacje bramkowe. Druga połowa to 35 minuta, gdzie pogubiliśmy się we wszystkim. Zaczęliśmy grać bardzo niedokładnie, podejmować złe decyzje boiskowe, a przy tym w głowach chłopaków była już chyba pewność, że odniosą zwycięstwo.
Czytaj więcej: U-15/2002: ''I to nas zgubiło'' - bolesna porażka trampkarzy
Trener Sławomir Podlas: Niestety, przegraliśmy dzisiaj bardzo wysoko z przeciwnikiem, który dysponował zdecydowanie lepszymi warunkami fizycznymi. Na wielu pozycjach różnica we wzroście wynosiła 50 - 60 cm i wyglądało to tak, jakbyśmy grali z chłopcami dwa lata starszymi. Przede wszystkim uwidoczniły się u nas braki w umiejętnościach. Przy takiej różnicy w warunkach fizycznych mankamenty te są napiętnowane.
Czytaj więcej: U-15/2002: ''Mankamenty te są napiętnowane'' - bez argumentów w Szopienicach
Wydział Szkolenia Śląskiego Związku Piłki Nożnej w Katowicach zawiadomił, że 19 kwietnia w Sosnowcu odbędzie się konsultacja szkoleniowa Reprezentacji Ślaskiego ZPN - roczniki 2002.
Miło nam poinformować, że w gronie powołanych z tego rocznika znalazł się zawodnik naszej Akademii Mateusz Maciejowski.
Życzymy powodzenia!
Trener Sławomir Podlas: Podsumowując mecz mogę powiedzieć krótko, że zagraliśmy bardzo słabo - szybko stracone dwie bramki i gonitwa, by odrobić straty. Nasza gra nie była płynna, chaotyczna, a rozgrywane akcje nie miały wykończenia. W tygodniu czeka nas ciężka praca, by kolejny mecz zagrać już lepiej i szybko zapomnieć o tym spotkaniu.
Czytaj więcej: U-15/2002: "Gonitwa, by odrobić straty" - remis po słabym spotkaniu
W dniu dzisiejszym swoje 30 urodziny obchodzi trener Marcin Polok, który w Akademii odpowiada za szkolenie grup U-15.
Życzymy jak najwięcej zdrowia i uśmiechu, jak najmniej trosk, szczęścia i powodzenia w życiu prywatnym oraz satysfakcji z wykonywanej pracy.
Panie Trenerze wszystkiego najlepszego i Sto Lat!
Trener Sławomir Podlas: Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była bardzo słaba. Zawiodła przede wszystkim jakość tego, co robimy na boisku czli podania i konstruowanie akcji. Pomimo tego, że dominowaliśmy, to nasza gra nie była składna i nie zagrażaliśmy przeciwnikowi pod bramką. Rozmowa w czasie przerwy i wprowadzone korekty przyniosły efekt, bo tuż po gwizdku rozpoczynajacym drugą połowę szybko zdobyliśmy gole.
Czytaj więcej: U-15/2002: ''Korekty przyniosły efekt" - trzy bramki i trzy punkty z Górnikiem