W środowe popołudnie obie drużyny naszych juniorów młodszych zmierzyły się w Kamieniu obok Rybnika z rówieśnikami z warszawskiej szkółki Barcelony.
Podopieczni trenera Daniela Tukaja ulegli rywalom 1:6, a honorowe trafienie dla Niebieskich to zasługa Damiana Kowalczyka.
Z kolei drużyna trenera Mateusza Michalika i Mateusza Markiewicza odniosła zwycięstwo 1:0, a autorem jedynej bramki w tym spotkaniu został Dominik Lewandowski.
Trener Daniel Tukaj: Zagraliśmy dzisiaj bardzo słabo, o wiele słabiej niż tydzień temu z Zagłębiem Sosnowiec.
Chłopcy źle weszli w mecz i nie potrafili się potem odnaleźć. Być może będzie to dla nich surową lekcją, że trzeba ciągle pracować. Przeciwnik był dzisiaj lepszy tylko dlatego, że mu na to pozwoliliśmy.
Barcelona Escola Varsovia - Ruch Chorzów 6:1
Bramka: Damian Kowalczyk
Trener Mateusz Michalik: Był to bardzo ciekawy, żywy i otwarty mecz z obu stron. Zagraliśmy na miarę swoich możliwości i wszystkie zaplanowane zadania taktyczne zostały zrealizowane. Martwi brak wykończenia sytuacji bramkowych, ponieważ takich klarownych stworzyliśmy dzisiaj z pięć lub sześć, a zwycięski gol padł ostatecznie po rzucie karnym. Oby takich meczów, z silnym i mocnym przeciwnikiem, który chce grać piłką, kreować akcje, a nie wybijać było jak najwięcej. Myślę, że przygotowania idą w dobrym kierunku.
Barcelona Escola Varsovia - Ruch Chorzów 0:1
Bramka: Dominik Lewandowski
Źródło: własne