W ubiegłym tygodniu reprezentacja Polski do lat 16-tu zmierzyła się w wyjazdowym dwumeczu z Rumunią. Pierwsze ze spotkań zakończyło się porażką biało-czerwonych 0:2, natomiast w drugim padł remis 1:1. W obu spotkaniach na boisku zameldował się na 40 minut zawodnik naszej Akademii, Mateusz Bogusz.
Mateusz Bogusz: Piłkarsko nie odstawaliśmy od Rumunii - o przegranej w pierwszym meczu zadecydowała przede wszystkim pogoda. Temperatura sięgała 30 stopni, co sprawiało, że grało nam się bardzo ciężko. Rozegrałam dobrą połowę, ale zmiana była konieczna, bo ciężko było wybiegać w takich warunkach. W drugim, zremisowanym meczu, grało mi się zdecydowanie lepiej. Trener był bardzo zadowolony z mojej postawy - rozruszałem grę, udało się nam zdobyć gola.
W pierwszym meczu zagrałem jako ofensywny pomocnik, w rewanżu na "dziesiątce" - na obu pozycjach czułem się bardzo dobrze. Teraz przede mną dalsze treningi i mecze w klubie, na pewno będę ciężko pracował na kolejne powołanie .
Mateusz, już pojutrze weźmie udział w decydującym meczu Kadry Śląska z Lubuskim ZPN - wygrana w tym spotkaniu da przedstawicielom naszego województwa przepustkę na finał ogólnopolskiego turnieju o puchar K. Deyny.
Dodajmy też, że nasza drużyna występująca w Lidze Makroregionalnej, z Mateuszem w składzie, zapewniła sobie już udział w rozgrywkach finałowych Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych - przed naszym zawodnikiem zatem bardzo intensywne tygodnie.
Trzymamy kciuki i życzymy sukcesów!