CENTRALNA LIGA U17
STILON GORZÓW - RUCH CHORZÓW 1:4
Trener Mateusz Michalik: W sporcie najważniejsze jest zdrowie i to ono jest dla nas jest teraz na pierwszym miejscu. Trzymamy kciuki za Nikodema Kokota, który podczas meczu zderzył się z naszym bramkarzem, doznał urazu głowy i został odwieziony do szpitala, żeby jak najszybciej wrócił do zdrowia. Dzisiejsze zwycięstwo dedykujemy właśnie jemu. Co do meczu zaprezentowaliśmy wyższą kulturę gry od przeciwników, zdobyliśmy cztery bramki i szkoda tylko tej ostatniej doliczonej minuty gry, gdzie po uderzeniu z dystansu piłka wpadła "za kołnierz" naszemu bramkarzowi. Zwracaliśmy uwagę na panujące warunki atmosferyczne, ale nie ustrzegliśmy się błędu przy tym uderzeniu.
Tak, jak powiedziałem jednak na początku nie ta stracona bramka jest teraz ważna, a Nikodem i jego zdrowie.
Stilon Gorzów - Ruch Chorzów 1:4 (0:1)
0:1 - Lipp, 31 min.
0:2 - Siwek, 48 min.
0:3 - Wójtowicz, 53 min
0:4 - Korbecki, 72 min.
1:4 - 80 min +3
Skład: Gniełka, Kokot (35' Siwek), Rembisz, Pleban, Fojt, Wójtowicz (60' Miarka), Wojtek, Swikszcz (55' Matys), Lipp, Korbecki, Klisiewicz (65' Starzyński) trener: Mateusz Michalik
Rezerwowi: Nowak, Musiolik,
Żółte kartki: Korbecki
Następny mecz: 13.10, godz. 13.00, Ruch Chorzów - Odra Opole
Źródło: własne