CENTRUM SZKOLENIA BRAMKARZY
ZAPRASZAMY NA TRENINGI BRAMKARSKIE!
Rozgrywki ligowe sezonu 2018/2019 wolnymi krokami zmierzają do końca.
Drużyny orlików młodszych oraz juniorów z Lig Centralnych U17 i U18 rozegrały już ostatnie mecze, przy czym zespoły starsze czekają jeszcze pojedynki o Mistrzostwo Śląska.
Przypomnijmy, że w dniu wczorajszym podopieczni Ireneusza Psykały pokonali Górnik Zabrze U19 i awansowali do półfinału tychże rozgrywek.
Nadchodzący weekend przyniesie sporą dawkę emocji i to nie tylko tych piłkarskich, albowiem już jutro, o godz. 17.00 rozpocznie się premierowa Gala "Młode Cieśliki 2019", o której więcej możecie przeczytać TUTAJ. Zapraszamy serdecznie!
Wracając do spotkań ligowych - w ciągu najbliższych dni rozegramy jedenaście meczów, w których pięciokrotnie naszym rywalem będzie Rozwój Katowice.
Czytaj więcej: Liga: Rozwój razy pięć, walka o awans i ligowe mistrzostwo Śląska
Akademia Piłkarska Ruch Chorzów S.A. oraz Uczniowski Klub Sportowy Ruch Chorzów mają zaszczyt zaprosić zawodników, trenerów, rodziców oraz sympatyków naszych drużyn na uroczystą Galę "Młode Cieśliki 2019".
Gala odbędzie się w dniu 8 czerwca o godz. 17.00 w hali MORiS przy ul. Dąbrowskiego 113 w Chorzowie, a podczas niej na przybyłych gości czekać będzie moc atrakcji.
Przede wszystkim uhonorujemy wybranego w drodze głosowania zawodnika każdej z drużyn ligowych, który zyskał uznanie w oczach kolegów z zespołu nie tylko postawą na boisku, ale i poza nim. Z kolei najmłodsi adepci Akademii oraz UKS-u z grup wiekowych U5 - U10 odbędą uroczyste pasowanie na piłkarza.
Trener Ireneusz Psykała: Ogromna przewaga w pierwszej połowie, gdzie mogliśmy prowadzić spokojnie czterema bramkami, a potem, po przerwie oddaliśmy inicjatywę przeciwnikowi. Myślę, że byliśmy zbyt mało aktywni, zorganizowani, przez co straciliśmy bramkę i jakoś zgubiliśmy rytm. Dużo chaosu pojawiło się na boisku, a Górnik tak chciał dzisiaj grać i chyba na więcej nie było go stać.
Czytaj więcej: U19: ''Każde zwycięstwo zawsze cieszy'' - Górnik pokonany, półfinał jest nasz! /foto/
W dniu dzisiejszym odbędzie się ćwierćfinał Mistrzostw Śląska juniorów, w którym zespół Ireneusza Psykały zmierzy się na wyjeździe z drużyną Górnika Zabrze. Mecz ten odbędzie się na boisku Sparty Zabrze przy ul. Mickiewicza 66a, a pierwszy gwizdek sędziego zaplanowany został na godz. 17.00.
Zgodnie z regulaminem, do walki o tytuł najlepszej drużyny naszego województwa w kategorii wiekowej U-19 przystąpią:
- dwie drużyny z CLJ U’18, czyli Ruch Chorzów i Górnik Zabrze
- dwie drużyny z ligi makroregionalnej U’19, czyli GKS Katowice i Gwarek Zabrze
- cztery pierwsze drużyny z I Ligi Wojewódzkiej A1, czyli Rozwój Katowice, Skra Częstochowa, Zagłębie Sosnowiec i Stadion Śląski Chorzów
Czytaj więcej: U19: Rozpoczynamy walkę o Mistrzostwo Śląska!
Trener Jakub Brzozowski: Wygrywamy dzisiaj 8-0, ale cały czas nasza gra nie wygląda tak, jakbyśmy chcieli. Zdecydowanie początek tej rundy był lepszy w naszym wykonaniu, natomiast ostatnie mecze wygrywamy, ale gra pozostawia dużo do życzenia. Zagraliśmy dzisiaj na dwa składy, każdy z chłopaków po 30 minut, więc to na pewno jest dużym plusem tego spotkania. Podsumowując cieszymy się ze zwycięstwa, ale ciągle liczymy na poprawę naszej gry. Mam nadzieję, że nastąpi to już w niedzielnym meczu z Rozwojem Katowice
Czytaj więcej: U13/2006: ''Liczymy na poprawę naszej gry'' - wysoka wygrana, styl nie najlepszy
Wygrywając dzisiejszy mecz z Zagłębiem drużyna Damiana Łukasika, na trzy kolejki przed końcem rundy, wywalczyła awans do II Ligi Wojewódzkiej!
Niebiescy nie zaznali jak dotąd goryczy porażki i z kompletem punktów wyprzedzają w tabeli drugi zespół Gieksy o 14 oczek!
Gratulujemy drużynie i trenerom! Brawo Wy!
Trener Damian Łukasik: Rewelacyjny mecz. Zagłębie wzmocniło się zawodnikami pierwszej drużyny, ale praktycznie nam nie zagroziło, bo bramkę straciliśmy w ostatniej minucie po rzucie karnym.
Trener Marcin Polok: Dziś zagraliśmy bardzo dobre spotkanie i byliśmy zdecydowanie lepsi - pod każdym względem - zarówno w obronie, jak i w ataku. Potrafiliśmy konstruować bardzo ładne akcje, a co najważniejsze kończyły się one bramkami. Przeciwnik strzelił nam dwa gole, ale był to przypadek, bo piłka dwukrotnie odbiła się od nierównej murawy, a bardziej rosły napastnik Grunwaldu tylko dołożył nogę. Cieszy ogromnie to, że graliśmy chłopakami z rocznika 2007 oraz 2008. Brawo drużyna!
Trener Robert Krajcer: Mecz, który miał dwa oblicza. Pierwsza połowa dość słaba, monotonna i bez walki w naszym wykonaniu. Na drugą połowę nasz zespół wyszedł odmieniony. Z bardzo dobrą indywidualną grą szła w parze drużynowa, dzięki czemu stworzyliśmy więcej sytuacji, co poskutkowało zdobycie dziewięciu bramek. Jako, że był to ostatni mecz w tej lidze dziękuję chłopakom za cały sezon i włożony w mecze wysiłek. Gratulacje za zajęcie trzeciego miejsca w lidze.
Czytaj więcej: U10/2010: ''Dziękuję za włożony wysiłek'' - ostatni mecz w sezonie na plus
Trener Łukasz Joniec: Mecz rewanżowy z Przemszą zaczął się nie po naszej myśli, bo od początku przejęliśmy inicjatywę, mogliśmy zdobyć gola, ale przez brak komunikacji i zimnej krwi w rozegraniu to rywale wyszli na prowadzenie. W dalszej części meczu tworzyliśmy sobie bardzo dużo sytuacji, po których jedna za drugą zdobywaliśmy kolejne bramki, a wynik 8:2 do przerwy świadczy sam za siebie. W drugiej połowie, przy tak korzystnym wyniku ustaliliśmy, że mamy rozgrywać piłkę od bramki krótkimi podaniami, bez względu na pressing i z tego powodu straciliśmy trzy gole.
Trener Piotr Bogusz: Dzisiejsze spotkanie miało dwa oblicza. Pierwsza połowa z przewagą naszego zespołu, stwarzaliśmy sobie sytuacje, ale nie udokumentowaliśmy naszej gry golami. Dwa razy bramkarzowi w obronie pomógł słupek i poprzeczka. W drugiej połowie, szczególnie pierwsze piętnaście minut, to przewaga Rakowa, który zdobył w tym czasie bramkę. Zespół dobrze zareagował na jej stratę, zaczęliśmy grać szybciej i agresywniej w odbiorze, niestety nie potrafiliśmy zdobyć bramki wyrównującej. Brawa dla całej drużyny i walczymy dalej.
Czytaj więcej: U15/2004: ''Nie udokumentowaliśmy naszej gry golami'' - z Częstochowy bez punktów