CENTRUM SZKOLENIA BRAMKARZY
ZAPRASZAMY NA TRENINGI BRAMKARSKIE!
Trener Ireneusz Psykała: Uważam, że w pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze. Skoncentrowaliśmy się na tym, aby rozgrywać, gubić rywala - nie chaotycznie, bez przypadku. Brakowało jedynie spokoju w finalizacji, dokładności. Górnik de facto oddał jeden strzał i zdobył po nim bramkę. Był to oczywiście nasz błąd - daliśmy rywalom za dużo swobody w środku pola. W drugiej połowie w naszej grze było już mniej płynności, ale za to stwarzaliśmy więcej sytuacji bramkowych. I tu znowu brakowało nam opanowania, a dodatkowo strzałów z dystansu, które są przecież naszymi atutami. Uważam, że wygrany mecz z Górnikiem - jak by się nie odbył - ma swoją wartość.
Czytaj więcej: U19/JSt.: ''Wygrany mecz z Górnikiem ma swoją wartość'' - Niebiescy górą w derbach!
Trener Jakub Brzozowski: Kolejny dobry mecz w naszym wykonaniu. Od początku do końca kontrolowaliśmy przebieg spotkania. W pierwszej połowie mieliśmy trochę problemów ze skutecznością, dlatego wynik 4:1 do przerwy to najmniejszy wyniki kary dla przeciwnika. W drugiej połowie wyglądało to już o wiele lepiej, stąd też tak wysoki wynik końcowy. Cieszy fakt, że utrzymywaliśmy się przy piłce i stwarzaliśmy wiele sytuacji bramkowych, natomiast na minus w dzisiejszym spotkaniu, jak i poprzednich to fakt, że za łatwo tracimy bramki.
Czytaj więcej: U11/2007: ''Za łatwo tracimy bramki'' - wysokie zwycięstwo z Kuźnicą
Trener Piotr Bogusz: Do przerwy nie wykorzystywaliśmy stworzonych sytuacji, a Orlik praktycznie nam nie zagrażał i nie oddał strzału na bramkę. Gra toczyła się głównie w środku pola i trzeba przyznać, że rywal postawił wysoko poprzeczkę. Na początku drugiej połowy szybko zdobyliśmy bramkę, ale też szybko, bo po trzech - czterech minutach, przeciwnicy wyrównali. Zrobiło się nieco nerwowo. Nieporozumienie w szeregach naszej obrony sprawiło, że po chwili straciliśmy drugą bramkę. Pomimo tego tworzyliśmy dalej ładne, składne akcje i właśnie po jednej z nich Lenert uderzył precyzyjnie pod poprzeczkę i doprowadził do remisu.
Informujemy, że ze względu na mecz Ruchu Chorzów z Górnikiem Łęczna w ramach rozgrywek Nice 1 Ligi zajęcia zaplanowane na najbliższy poniedziałek o godzinie 18.30 zostają przełożone wcześniejszą godzinę.
I tak, treningi o godz. 16.30 oraz 17.30 będą w tym dniu odbywały się zgodnie z planem, natomiast dzieci trenujące o godz. 18.30, tj. grupy niebieskie 2008 - 2010, zapraszamy na godz. 17.30.
Za zaistniałą zmianę przepraszamy.
Trener Mateusz Michalik: Gratulacje dla Zagłębia, ponieważ byli dzisiaj drużyną lepszą w finalizowaniu akcji. Mieliśmy swój plan na ten mecz, który funkcjonował i trzeba przyznać, że w pierwszej połowie bardzo dobrze wywiązywaliśmy się z wszystkich powierzonych zadań. Po raz kolejny martwi strata trzech bramek w odstępie ośmiu minut, bo uważam, że do gola w 72 minucie po błędzie indywidualnym, graliśmy dzisiaj mądry futbol. Wiem, że wynik nie jest satysfakcjonujący, ale gratuluję naszym chłopakom, bo zostawili kawał zdrowia i zaangażowania na boisku - tego im odmówić nie można.
Trener Łukasz Joniec: Podsumowując mecz można powiedzieć, że nie zasłużyliśmy na taką porażkę. Po pierwszej, dobrej połowie, gdzie stworzyliśmy sobie dwie sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy przegrywaliśmy 0:1. Mecz był wyrównany, obie strony kreowały dużo ciekawych akcji i właśnie po jednej z nich SMS wyszedł na prowadzenie. W drugiej połowie straciliśmy bramkę zaraz po rozpoczęciu. Z biegiem czasu, po kilku zmianach, zaczęliśmy popełniać proste błędy w przyjęciu, podaniu, przez co przeciwnik przejmował piłkę i strzelał gole. Daliśmy SMS-owi prezenty i to nie jeden, a kilka.
Czytaj więcej: U15/2003 III: ''Daliśmy SMS-owi prezenty'' - porażka w Rudzie Śląskiej
Trener Damian Łukasik: Mecz pod całkowitą naszą kontrolą - do przerwy prowadziliśmy już 6:0. Mieliśmy okazję potrenować rzuty wolne, bo kilka bramek padło po stałych fragmentach gry. Wynikało to z tego, że przeciwnik grał w sposób bardzo agresywny, często łamał przepisy gry. Parę goli padło też po ładnych akcjach i myślę, że to tyle na temat dzisiejszego meczu.
Czytaj więcej: U14/2004: ''Przeciwnik grał bardzo agresywnie'' - wygrywamy z Juventusem
Trener Robert Krajcer: Jak przystało na derby mecz był bardzo zacięty i ciężki, szczególnie dla nas. Prowadziliśmy grę, dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce i oddawaliśmy więcej strzałów na bramkę. Byliśmy po prostu lepsi. Natomiast błędy w szykach obronnych spowodowały utratę aż tylu bramek. Nad tymi elementami, jak i skutecznością, musimy popracować. Mam nadzieję, że wyciągniemy z dzisiejszego spotkania naukę i w kolejnym meczu postaramy się grać jeszcze lepiej.
Czytaj więcej: U10/2008: ''Byliśmy po prostu lepsi'' - 23 gole w derbach Ruchu /foto/
Trener Robert Krajcer: Jak przystało na derby mecz był bardzo zacięty i ciężki, szczególnie dla nas. Prowadziliśmy grę, dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce i oddawaliśmy więcej strzałów na bramkę. Byliśmy po prostu lepsi. Natomiast błędy w szykach obronnych spowodowały utratę aż tylu bramek. Nad tymi elementami, jak i skutecznością, musimy popracować. Mam nadzieję, że wyciągniemy z dzisiejszego spotkania naukę i w kolejnym meczu postaramy się grać jeszcze lepiej.
Czytaj więcej: U10/2008: ''Byliśmy po prostu lepsi'' - 23 gole w derbach Ruchu /foto/
W ramach 7. kolejki I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych nasza drużyna zmierzy się na własnym terenie z zespołem TS Czarni Góral Żywiec.
Pierwotnie mecz miał się odbyć w dniu jutrzejszym, tj. w sobotę, 16 września, został on jednak przełożony na najbliższą środę.
W związku z powyższym zapraszamy kibiców na Kresy 20 września o godz. 16.30.
Źródło: własne