CENTRUM SZKOLENIA BRAMKARZY
ZAPRASZAMY NA TRENINGI BRAMKARSKIE!
Wydział Szkolenia Śląskiego Związku Piłki Nożnej w Katowicach zawiadomił, że 18 października w Sosnowcu odbędzie się konsultacja szkoleniowa Reprezentacji Ślaskiego ZPN - roczniki 2002.
Miło nam poinformować, że w gronie powołanych z tego rocznika po raz pierwszy znalazł się zawodnik naszej Akademii i jest nim Mateusz Maciejowski.
Mateuszowi serdecznie gratulujemy, życzymy powodzenia oraz pozostania na stałe w kadrze wojewódzkiej!
Trener Mateusz Michalik: Spotkanie przebiegało pod nasze dyktando, choć trzeba zaznaczyć, ze Skra zawiesiła wysoko poprzeczkę. W pierwszej połowie mieliśmy problemy z konstruowaniem ataku pozycyjnego, ale w drugiej wyglądało to już zdecydowanie lepiej - stworzyło się więcej miejsca na boisku.
Trener Igor Łukasik: Pierwsza porażka w sezonie, jednak jesteśmy dumni z chłopaków, bo mimo przegranej zagrali bardzo fajny mecz. Mieliśmy jednak dzisiaj dużego pecha i pomimo przewagi piłka nie chciała wpaść do bramki. Ogromna determinacja nie wystarczyła, żeby dogonić rywala. Na pewno się nie załamujemy, tylko wracamy do ciężkiej pracy, żeby za tydzień pokazać, że dzisiejszy mecz to tylko wypadek przy pracy.
Czytaj więcej: U-11/2006: "Wypadek przy pracy" - pierwsza porażka Orlików
Trener Piotr Bogusz: Słaby mecz w naszym wykonaniu. Stworzyliśmy za mało sytuacji podbramkowych, a jeśli się już takowe zdarzyły, to ich nie wykorzystywaliśmy. Zespół UKS-u był zdecydowanie lepszą drużyną, chciał bardziej niż my wygrać i miał więcej jakości w grze. Szkoda, bo myślałem, że jak na derby przystało spotkanie będzie bardziej elektryzujące – nie było jednak tego zaangażowania, walki.
Czytaj więcej: U-12/2005: "Działamy dalej!" - UKS lepszy w derbach Ruchu
Trener Michał Widuch : Byliśmy stroną przeważającą, mieliśmy dużo miejsca do rozgrywania, co wykorzystywaliśmy. Zabrakło jednak jakości, konsekwencji, opanowania w decydujących momentach. Nasze wykończenie nie było na najwyższym poziomie i tu bym się dopatrywał głównych przyczyn porażki. Chyba trochę zlekceważyliśmy MKS po pierwszym wygranym meczu. Pomyśleliśmy, że mecz wygra się sam i to nas zgubiło.
Czytaj więcej: U-13/2004: "To ustawiło cały mecz" - przegrana z Zaborzem po rzucie karnym
Trener Robert Krajcer : Pierwsze zwycięstwo, w końcu zaczęliśmy grać piłką i stwarzaliśmy dogodne sytuacje. Natomiast w dalszym ciągu popełniamy błędy w obronie i nad tym elementem musimy się skupić w najbliższych tygodniach. Ozdobą meczu była niewątpliwie bramka Jakuba Termina z 35 metrów pod samą poprzeczkę. Chciałbym, aby kolejny mecz z Grunwaldem wyglądał zarówno piłkarsko, jak i pod względem zaangażowania tak samo.
Trener Łukasz Joniec : Rozpoczęliśmy rundę rewanżową od wysokiego zwycięstwa. Jeśli chodzi o spotkanie, to można powiedzieć, że chłopcy wykorzystali niemal wszystkie okazje strzeleckie jakie stworzyli, cieszy więc bardzo dobra skuteczność. Momentami graliśmy płynnie, szybko przechodziliśmy z obrony do ataku, zdarzały się jednak przestoje, gdzie nasza gra była szarpana - te elementy trzeba poprawić.
Czytaj więcej: U-14/2003 II: "Cieszy skuteczność" - wielkie strzelanie w Rudzie Śląskiej
Trener Mateusz Markiewicz: Dzisiaj boisko trochę utrudniło nam grę, w prawidłowym tego słowa znaczeniu. Były miejsca, gdzie trudno było opanować piłkę, przyjąć, dokładnie zagrać. Boisko nam po prostu nie pomagało i musieliśmy się dostosować do warunków, które są nam mało znane - nie trenujemy przecież na naturalnej trawie. Można powiedzieć, że z gry byliśmy lepsi, nie mniej nie potrafiliśmy dzisiaj
Czytaj więcej: U-17/JMł I: "Warunki pogodowe nas zweryfikowały" - cenny punkt na trudnym terenie
Trener Ireneusz Psykała: Mecz z fragmentami bardzo dobrej gry, gdzie na płynność akcji ofensywnych przyjemnie było patrzeć. W drugiej połowie oddaliśmy za dużo pola rywalom i nie ustrzegliśmy się prostych błędów. Przy wyniku 5:0 wkradło się w nasze poczynania trochę nonszalancji. Przeciwnik zdobył bramkę, dostał wiatru w skrzydła i uwierzył, że ten mecz nie musi się skończyć pogromem. Pójście „na raz” oraz niepotrzebny faul w polu karnym poskutkował stratą kolejnego gola.
Czytaj więcej: U-19/JSt: "Chcemy dominować" - Niebiescy rozgromili Zagłębie, hat-trick Szkucika
Trener Daniel Tukaj : Niestety przegraliśmy mecz, chociaż jeśli chodzi o jakość wyglądaliśmy dużo lepiej niż tydzień wcześniej. Spodziewaliśmy się, że Odra zagra defensywnie, skupi się na kontratakach i tak właśnie było. Prowadziliśmy grę, stwarzaliśmy sytuacje, a w 15 minucie nie wykorzystaliśmy rzutu karnego. Mógł to być moment zwrotny tego spotkania, który zadecydowałby o rozstrzygnięciu meczu na naszą korzyść. W pierwszej połowie popełniliśmy trzy błędy, z czego przeciwnik wykorzystał dwa i na przerwę schodziliśmy przegrywając dwoma bramkami.
Czytaj więcej: U-17/JMł II: "Dziś obróciło się to przeciwko nam" - nieudany rewanż w Wodzisławiu