Trener Mateusz Michalik: Przegraliśmy z kretesem i trzeba przyznać, że na dzień dzisiejszy drużyna Zagłębia jest poza zasięgiem całej naszej grupy. Na pewno mamy do siebie pretensje o zbyt łatwo stracone bramki, błędy indywidualne w defensywie i to, że nie potrafiliśmy się mentalnie podnieść po kolejnych straconych golach. Pogrążaliśmy się po każdej bramce, brakowało zawodnika, który zmotywowałby drużynę do bardziej konsekwentnej gry. Początek był obiecujący, ale w zbyt krótkim czasie straciliśmy trzy gole.
Czytaj więcej: U17/CLJ: ''Popełniliśmy ogrom błędów'' - Zagłębie deklasuje
Trener Mateusz Michalik: Bardzo ciekawy, żywy mecz w wykonaniu obu drużyn. Trzeba przyznać, że Miedź zawiesiła nam wysoko poprzeczkę i zagrała otwarty futbol. Cieszymy się z końcowego rezultatu, tym bardziej, że dwa razy musieliśmy gonić wynik - przegrywaliśmy 0:1 i 1:2. Trzeba przyznać, że tracone bramki wpływały dziś na nas motywująco. Chwała chłopakom za to, że całe spotkanie rozegrali w wysokim tempie i pokazali Niebieski charakter.
Czytaj więcej: U17/CLJ: ''Chwała chłopakom'' - udana pogoń Niebieskich, Miedź pokonana!
Trener Łukasz Joniec: Początek meczu był obiecujący, bo mieliśmy trzy sytuacje - w poprzeczkę trafił Jankowski, Siwek przestrzelił z ośmiu metrów, a Tyfel z dziesięciu uderzył w środek bramki. Rozwój również stworzył sobie okazję i zamienił ją na bramkę. W kolejnych minutach mecz był w miarę wyrównany, ale to rywale zdobyli drugiego gola i taki wynik utrzymał się do przerwy. Przeciwnicy dobrze wyglądali w ataku pozycyjnym, grali na jeden, dwa kontakty przy dużej wymienności pozycji w ofensywie. My z kolei nastawiliśmy się na kontrataki. W drugiej połowie mieliśmy nadzieję na doprowadzenie do remisu, jednak Rozwój szybko zdobył trzecią i czwartą bramkę.
Czytaj więcej: U17/JM I: ''Nastawiliśmy się na kontrataki'' - Rozwój górą
Trener Mateusz Michalik: Rozegraliśmy dobre spotkanie. Cały mecz obfitował w wiele sytuacji bramkowych, natomiast brakowało skuteczności, szczególnie w pierwszej połowie. Mogliśmy sobie zapewnić trzy punkty zdecydowanie wcześniej, a tak, na początku drugiej połowy, daliśmy przeciwnikowi nadzieję na to, że może cokolwiek dzisiaj ugrać. Na szczęście stracona bramka podziałała na drużynę bardzo motywująco i szybko zdobyliśmy trzy kolejne gole.
Czytaj więcej: U17/CLJ: ''Daliśmy przeciwnikowi nadzieję'' - z Zielonej Góry wracamy z tarczą!
Trener Daniel Tukaj: Jak na derbowy pojedynek przystało były emocje, sytuacje podbramkowe, kartki i bramki. Mecz na pewno był widowiskowy i z naszej perspektywy udany, bo nareszcie zapunktowaliśmy. Wiadomo było, że Stadion walczy o awans i będzie to dla niego bardzo ważne spotkanie i chyba nie spodziewał się tak dobrej postawy naszej drużyny. Myślę nawet, że rywali to zaskoczyło.
Trener Mateusz Michalik: Myślę, że o pierwszej połowie chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć, ponieważ gra kompletnie nam się nie układała i nie byliśmy stroną dominującą. Pomimo tego udało nam się jednak zdobyć dwubramkową przewagę. Mam wrażenie, że przed spotkaniem byliśmy w szatni zbyt pewni siebie i wydawało się nam, że mecz sam się wygra. Po raz kolejny poskutkowała rozmowa w przerwie i trzeba przyznać, że druga połowa była już na "tak".
Czytaj więcej: U17/CLJ: ''Byliśmy zbyt pewni siebie'' - dwa oblicza meczu, pewna wygrana ze Stilonem