CENTRUM SZKOLENIA BRAMKARZY
ZAPRASZAMY NA TRENINGI BRAMKARSKIE!
Trener Ireneusz Psykała: W pierwszej połowie mieliśmy problem z tym, żeby osiągnąć przewagę, która pozwoliłaby nam stwarzać sytuację. Przeciwnik był w miarę dobrze zorganizowany, grał szczelnie w defensywie i szybko się przesuwał. My z kolei graliśmy w pierwszej fazie zbyt chaotycznie i brakowało nam cierpliwości. Zawodnicy z Sosnowca byli bardzo blisko siebie, więc powinniśmy byli starać się być dłużej przy piłce i szukać wolnych miejsc. Na pewno dobrze rozgrywaliśmy stałe fragmenty gry, bo od pewnego czasu mamy kilka wariantów i dzisiaj praktycznie wszystkie rozegraliśmy.
Czytaj więcej: U19/JSt: ''Drużyna szukała tempa'' - nie zwalniamy, jedenasta wygrana z rzędu! /foto/
Trener Mateusz Markiewicz: Myślę, że nie zagraliśmy dzisiaj na 100 %. Brakowało trochę składności w akcjach, było też dużo przypadkowej i rwanej gry, która nie była ładna dla oka. Stworzyliśmy kilka akcji, dwie z nich zakończyły się bramkami, ale patrząc przez pryzmat całego spotkania nie graliśmy na swoim poziomie. Wynikało to z tego, że chłopcy dostali w tygodniu jedną jednostkę treningową bez piłki, a ich nogi zapamiętały to przez kolejne cztery dni.
Trener Daniel Tukaj: Jak na derbowy pojedynek przystało były emocje, sytuacje podbramkowe, kartki i bramki. Mecz na pewno był widowiskowy i z naszej perspektywy udany, bo nareszcie zapunktowaliśmy. Wiadomo było, że Stadion walczy o awans i będzie to dla niego bardzo ważne spotkanie i chyba nie spodziewał się tak dobrej postawy naszej drużyny. Myślę nawet, że rywali to zaskoczyło.
Witamy serdecznie tuż przed inauguracją kolejnej kolejki rozgrywek ligowych.
Trzy mecze w sobotę, sześć w niedzielę i jedno, tradycyjnie, we wtorek - to nas czeka w najbliższych dniach.Sześć spotkań odbędzie się w Chorzowie, w pozostałych czterech wystąpimy w charakterze gości.
Z kim i o jaką stawkę w nich zagramy? O tym przeczytacie w poniższych zapowiedziach.
U-19 I Wojewódzka Liga Juniorów Starszych
21.10, godz. 11.00 Ruch Chorzów - KKS Czarni Sosnowiec
Mało prawdopodobne jest, aby sobotni rywal naszych juniorów mógł przerwać ich zwycięską passę.
Wydział Szkolenia Śląskiego Związku Piłki Nożnej wraz z trenerami Kadr ŚlZPN w Katowicach zawiadomił, że 25 października, na boisku AKS Niwka Sosnowiec przy ul. Orląt Lwowskich 70, odbędą się mecze eliminacyjne Kadr Śląska U14 oraz U15. Przeciwnikami Reprezentacji naszego województwa będą rówieśnicy z Dolnośląskiego ZPN.
Miło nam zawiadomić, że w gronie powołanych znalazło się Pięciu zawodników naszej Akademii: rocznik 2004 reprezentować będą Mateusz Lipp, Piotr Starzyński, Bartłomiej Kolec oraz Kacper Bąk , natomiast rocznik 2003 Tomasz Wójtowicz.
Na liście rezerwowej kadry U14 znalazł się ponadto, Adrian Matys
Serdecznie gratulujemy i życzymy powodzenia!
Trener Robert Krajcer: Dobry mecz w wykonaniu obu drużyn. Nasz zespół prezentował się jednak zdecydowanie lepiej i myślę, że było to najlepsze z dotychczasowych spotkań w naszym wykonaniu. Dominowaliśmy przez cały czas, stworzyliśmy więcej sytuacji, a wynik powinien być co najmniej jeszcze raz taki - znakomicie spisywał się między słupkami bramkarz Stadionu.
Trener Robert Krajcer: Dobry mecz w wykonaniu obu drużyn. Nasz zespół prezentował się jednak zdecydowanie lepiej i myślę, że było to najlepsze z dotychczasowych spotkań w naszym wykonaniu. Dominowaliśmy przez cały czas, stworzyliśmy więcej sytuacji, a wynik powinien być co najmniej jeszcze raz taki - znakomicie spisywał się między słupkami bramkarz Stadionu.
Miło nam powiadomić, że grupy naborowe naszej Akademii osiągnęły liczbę ponad 200 dzieci!
Do końca października, mamy nadzieję, że pogoda na to pozwoli, zajęcia będą odbywać się na boisku kompleksu sportowego Kresy w Chorzowie. Wraz z początkiem listopada wszystkie drużyny przeniosą się na hale, które - już teraz możemy to powiedzieć - będą usytuowane w innych miejscach, aniżeli dotychczas.
Czytaj więcej: 2008-2013: Trenujemy, rozgrywamy sparingi - jest nas już ponad 200!
Trener Piotr Bogusz: Bardzo trudne spotkanie rozegrała dzisiaj nasza drużyna. Zespół z Katowic postawił wysoko poprzeczkę, grając ostro i nie pozwalając na rozwinięcie skrzydeł naszym zawodnikom - szczególnie w pierwszej połowie. Nie potrafiliśmy dłużej utrzymać się przy piłce, a nasze akcje kończyły się na obrońcach drużyny przeciwnej, którzy nie kalkulowali i każdą piłkę wybijali w głąb pola . Mieliśmy okazję do zdobycia gola po ładnej akcji Lenert - Kaczmarek, ale dobrze zachował się bramkarz rywali .
Trener Mateusz Michalik: Myślę, że o pierwszej połowie chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć, ponieważ gra kompletnie nam się nie układała i nie byliśmy stroną dominującą. Pomimo tego udało nam się jednak zdobyć dwubramkową przewagę. Mam wrażenie, że przed spotkaniem byliśmy w szatni zbyt pewni siebie i wydawało się nam, że mecz sam się wygra. Po raz kolejny poskutkowała rozmowa w przerwie i trzeba przyznać, że druga połowa była już na "tak".
Czytaj więcej: U17/CLJ: ''Byliśmy zbyt pewni siebie'' - dwa oblicza meczu, pewna wygrana ze Stilonem